Bruce Robertson, detektyw edynburskiej policji, został okrzyknięty przez krytykę najgorszą kreaturą literacką od czasów Patricka Batemana, bohatera ,,American Psycho".
To kliniczny przypadek czystego drania, dla którego nie ma takiego świństwa, jakiego by bezinteresownie nie popełnił. Trawiony wieczną furią, brnie przez przydzieloną mu sprawę zabójstwa na tle rasowym, traktując nienawiść jak niezbędne do życia pożywienie. Dręczony przez chorobę i pasożyta, osaczony przez własne fobie i obsesje, daje się nieść wirowi wydarzeń, na którego dnie tkwi szaleństwo w czystej postaci.
Mroczna, odrażająca, momentami w obrzydliwy sposób zabawna historia o nienawiści, mizantropii oraz dręczeniu wszystkiego i wszystkich dookoła.
Ekranizacja powieści z Jamesem McAvoyem wkrótce w kinach!
Patronaty: Portale: Z górnej półki, Dzika Banda, Booklips.pl, wywrota.pl, film.org.pl
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2014-10-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 388
Dziesięć lat później po wydarzeniach przedstawianych w "Trainspotting", Sick Boy czyli Simon "Chory" Williamson wraca do Edynburga...
Jim Francis jest wzorowym obywatelem stanu Kalifornia. Mieszka w domu przy plaży wraz z żoną i dwiema córkami. Jim jest też artystą, a jego rzeźby...
Przeczytane:2018-09-24, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Ekranizacje,
Nie jest to książka o miłym gościu, który zakochuje się w kobiecie, żyją długo i szczęśliwie a tytułowy brud to nieumyte naczynia. Jest to opowieść o najgorszym człowieku na ziemii. O bezwzględnym, szczerym, brutalnym człowieku, który wykracza poza wszystkie normy społeczne, które były, aktualnie obowiązują i kiedykolwiek będą. Z uśmiechem na ustach popełnia kolejne świństwa. Nie dba o siebie, o swoich przyjaciół. Dla własnej rozrywki niszczy wszystkim dookoła życie. Jego status społeczny pozwala mu na więcej, niż szaremu obywatelowi. Manipulator i sadysta. Nic nie jest mu obce, straszne czy obrzydliwe. Bruce Robertson to osoba, której nie chcesz spotkać na swojej drodze. Pasożyt społeczny, którego od środka zjada jego własny robak, i to dosłownie. W tej książce jest wszystko, co najgorsze. Nie jest to lektura dla osób, które oczekują miłej opowieści przy herbatce. Czytasz na własną odpowiedzialność. Jednakże napisana jest prostym językiem. Łatwo i szybko się czyta. Pełna kolokwializmów. Polecam i nie. Nie dla wszystkich.