Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2013-02-06
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 336
Bracia Sisters to słynni zabójcy, którzy zostają wynajęci do zabicia wroga swojego szefa. Tak zaczyna się ich podróż obfitująca w rozmaite przygody.
Tu wkraczamy w świat mrocznego, brutalnego, brudnego Dzikiego Zachodu, przedstawionego nieraz groteskowo. W tym świecie ludźmi kieruje dziwna moralność i żądza bogactwa.
Bohaterowie są tu barwnie nakreśleni, dwaj zupełnie różni bracia, Eli i Charlie, ale są niczym yin i jang. Ponadto znajdziemy tu całą plejadę nietuzinkowych postaci, jakich możemy spotkać na Dzikim Zachodzie, czarnych bohaterów, pechowców, poszukiwaczy złota czy pulchne panie lekkich obyczajów.
W tej na pozór zwyczajnej wyprawie wyczuwalne jest drugie dno całej historii, przede wszystkim traktuje o braterskiej przyjaźni, o tym jak ważna jest rodzina i poczucie własnego miejsca na świecie. Skłania do filozoficznych refleksji o przemijaniu i samotności. Bogactwo bywa ulotne. Zakończenie wprawia w melancholijny nastrój.
Jest napisana niesamowitym językiem, ma się ochotę zdania obracać w głowie. Dialogi przesiąknięte ironią i sarkazmem trafiły w moje gusta. Nie brak tu wisielczego humoru. Tutaj wszystko chciałoby się zacytować. To się chce czytać i czytać, książka jest przez to właściwie nieodkładalna.
Nie zastanawiajcie się długo, wskakujcie na konia i ruszajcie wraz z braćmi Sisters na Dziki Zachód! Ihaaa!
R E W E L A C J A!
Nagroda Bookera w tym przypadku zupełnie mnie nie dziwi.
Siedemnastoletni Lucien Minor otrzymuje posadę podmajordomusa w zamku tajemniczego barona von Aux. Chłopak stopniowo odkrywa jego mroczne sekrety, a równocześnie...
Kiedy Francis, mieszkająca na Manhattanie wdowa o bardzo cierpkim charakterze, dowiaduje się, że jej majątek popada w ruinę i grozi jej katastrofa finansowa...
Przeczytane:2013-03-30, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2013, Mam,