Młoda, bogata i ładna Izzy oraz jej przyjaciele prowadzą pozornie idealne życie. Ale zbliżają się egzaminy - a w szkole takiej jak Clerkenwell porażka nie wchodzi w grę. Na szczęście Tigs ma pomysł na rozwiązanie problemów. Mała pigułka, która sprawi, że sprawdzian stanie się dziecinnie prosty, dzięki czemu bohaterowie uzyskają oczekiwane rezultaty. Zdesperowani przyjaciele, aby odnieść sukces, zaczynają brać narkotyk. Ale gdy przykre efekty uboczne nie ustępują, bohaterowie zdają sobie sprawę, że są o wiele gorsze rzeczy niż kilka egzaminów.
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 2020-07-29
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 336
Tytuł oryginału: Slepless
Książka ta wciąga jak dobry thriller, niezależnie od wieku. Podobała mi się bardziej niż niejeden dreszczowiec dla dorosłych.
Za duży plus można policzyć jej bardzo ciekawe podejście do koncepcji horroru - nie bazuje ona na obecności istot paranormalnych, a psychologii człowieka. Bohaterowie przeżywają swój koszmar z powodu zaburzeń wywołanych środkami chemicznymi. Wątek ten ma też niewątpliwy walor edukacyjny dla młodzieży, przestrzegający przed korzystaniem z używek.
Dziwić może bezsensowność działań bohaterów, którzy zamiast zostać na miejscu, zaczynają za bardzo kombinować i utrudniać sobie życia, ale... chwileczkę - mówimy o spanikowanej młodzieży. Może być to zatem celowy zabieg fabularny.
Polecam starszej młodzieży i dorosłym, o ile nie przerażają ich brutalne opisy typu gore.
Spodziewalam się książki o narkomanii, lekomanii wśród nastolatków, tymczasem to jest prawdziwy dreszczowiec! Tajemnicze tabletki przyjaciele przyjmują w czasie przygotowań do egzaminów, potem zdają wszystkie egzaminy i wydaje się, że nie uzaleznili się, tymczasem "efekty" dzialania leku ujawniają się w pelni dopiero po kilku tygodniach. I z każdym dniem jest coraz gorzej...
Szczerze, to książka nie porywa. Bardzo dużo krwi, strachu i ogólnie epatuje przemocą. Bardzo wlecze się akcja na początku, żeby potem przyspieszyć tylko po to, aby wprowadzać zamęt i skończyć się niewiadomą. Jeśli ktoś chce mieć koszmary w nocy, proszę bardzo, nas niechaj czyta.