W niedużym miasteczku mieszkała rodzina Człowieczyńskich: mama, tata oraz piątka wyjątkowych dzieci: Radość, Złość, Smutek, Wstręt i Lęk. Każde z nich było zupełnie inne i każde równie mocno kochane...
Radość cały czas się cieszyła, Złość była bardzo żywiołowa, Smutek popadał w melancholię, Wstręt był przebojowy i doskonale wiedział, czego nie lubi. A Lęk? No właśnie... Kochanego Lęczka rodzicom najtrudniej było zrozumieć. Nie mieli pomysłu, jak dotrzeć do tak bojaźliwego i skrytego dziecka.
,,Bajka o Lęku wzięła się z bezsilności, ale też z wiary w to, że do zrozumienia lęku trzeba poszukać drogi poprzez słowa. I w ten sposób odebrać mu trochę jego moc. To bajka dla wszystkich małych ludzi, którym potwory spod łóżka nie dają żyć i których hałas na klatce przyprawia o gęsią skórkę. To także opowieść dla dorosłych - zarówno dla tych, którzy lęku nie lubią, a nawet się go boją, jak i dla tych, którzy znają go aż za dobrze, ale brakuje im słów, żeby o nim rozmawiać. Jest zachętą do tego, żebyśmy wszyscy wyjęli Lęk ze swoich szaf, bo tak naprawdę jest on jak każde inne uczucie. I nie ma się czego tak bać".
Agnieszka Jucewicz
Emocje - zwłaszcza emocje dzieci - to niezwykle delikatny temat. Ale kiedy opowiada o nich Agnieszka Jucewicz, autorka m.in. książki Czując. Rozmowy o emocjach, możemy być pewni, że nie tylko do bohaterów, lecz także do małych i dużych czytelników, odnosi się z wielką wrażliwością i szacunkiem. Sugestywne ilustracje stworzyła zaś jedna z najbardziej cenionych polskich ilustratorek - Marianna Sztyma.
Agnieszka Jucewicz - dziennikarka, autorka licznych autorka książek o tematyce psychologicznej, m.in. ,,Żyj wystarczająco dobrze", ,,Kochaj wystarczająco dobrze" (z Grzegorzem Sroczyńskim), ,,Wybieraj wystarczająco dobrze", ,,Czując" i ,,Niepewności" (z Tomaszem Kwaśniewskim) a także ,,Dom w butelce" (z Magdaleną Kicińską).
,,Bajka o Lęku" to jej pierwsza książka dla dzieci.
Marianna Sztyma - zajmuje się ilustracją prasową i ilustracją książkową, głównie dla dzieci. Maluje obrazy, rysuje krótkie komiksy, projektuje okładki i książki. Z przyjaciółkami w kolektywie POL_SZTYMA_WOLNA tworzy kolekcje talerzy i wazonów. Mieszka w małej wiosce na Pogórzu Izerskim. Głaszcze koty i psy, i trochę się martwi, że wszyscy umrzemy.
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2022-09-28
Kategoria: Poradniki
ISBN:
Liczba stron: 64
Podobno żadna książka nie pojawia się u nas bez przyczyny. Muszę przyznać, że "Bajka o Lęku" Agnieszki Jucewicz trafiła w nasze ręce w idealnym momencie, ponieważ zbiegło się to akurat z pierwszym kryzysem w przedszkolu... Choć gorsze dni na szczęście mamy już za sobą (możliwe, że przyczyniła się do tego m.in. właśnie ta publikacja) to zdarza się nam przypominać historię Lęczka oraz niezwykle cenne rady pani Małgosi (nawet imię wychowawczyni nam się zgadza 😉).
"Bajka o Lęku" to książka, w której ilustracje przypominają dziecięce rysunki. Za ich formę odpowiada Marianna Sztyma. Stonowana kolorystyka obrazków sprawia, że na pierwszym planie jest opowieść - historia o rodzinie Człowieczyńskich (mamie, tacie i ich piątce dzieci: Radości, Złości, Smutku, Wstręcie i Lęku), natomiast same ilustracje są niejako dopełnieniem spójnej całości. Nie chodzi mi jednak o umniejszenie ich wartości, ponieważ zawarty w rysunkach przekaz jest wyrazisty i jednoznaczny.
Dlaczego warto sięgnąć po "Bajkę o Lęku"? Przede wszystkim dlatego, że różne emocje towarzyszą nam każdego dnia i nie zawsze mamy wpływ na to, z którymi będziemy mieli aktualnie do czynienia. Lęk to uczucie jak każde inne i warto pamiętać, że najważniejsze jest zaakceptowanie jego obecności. Dopiero takie postawienie sprawy daje możliwość na poradzenie sobie z jego negatywnym wpływem. Uważam, że historie o sposobach radzenia sobie z trudnymi emocjami są szczególnie ważne dla maluszków, które dopiero poznają otaczający ich świat i odkrywają, iż znalezienie się w nowej sytuacji czasem bywa naprawdę trudne. Ta bajka jest fantastyczną podpowiedzią jak rozmawiać z dziećmi o tym, co czują i czego się obawiają. Przy okazji daje szansę nam - dorosłym na to, żeby postawić się w sytuacji dziecka, usiąść z nim i spokojnie porozmawiać, zastanowić się nad problemem lub po prostu tylko przytulić - czasem wystarczy naprawdę niewiele. Dodatkowym atutem książki jest zastosowany w opowieści język oraz krótkie i zrozumiałe zdania.
A Wy mieliście już okazję zapoznać się z historią małego Lęczka i czwórki jego rodzeństwa? Jeśli nie to zachęcam serdecznie, bo warto mieć tę książkę w pogotowiu - tak na wszelki wypadek ;)
Pandemia koronawirusa sprawiła, że uniwersalne kwestie nadziei, tęsknoty, samotności, wyborów etycznych, a także lęku przed śmiercią i jakości relacji...
12 rozmów o kryzysie psychicznym, które dają wiedzę i niosą nadzieję Co czwarta osoba w Polsce doświadczyła, doświadcza bądź doświadczy kryzysu psychicznego...
Przeczytane:2022-10-18, Ocena: 6, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku, 52 książki 2022, 26 książek 2022, 12 książek 2022, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2022, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2022,
Każdemu z nas w pewnych sytuacjach towarzyszą różne emocje, jeżeli są one pozytywne, to cieszymy się i chcemy, żeby zostały z nami na dłużej, ale jeżeli są negatywne, czujemy się źle i chcemy się ich szybko pozbyć, ale nie zawsze się to nam udaje.
W pewnym miasteczku mieszkała rodzina Człowieczyńskich, mama, tata i piątka dzieci o dość wyjątkowych imionach, które wskazywały ich charakter, Radość, Złość, Smutek, Wstręt i Lęk. Każde dziecko było inne, ale rodzice każde kochali tak samo i jakoś sobie z nimi radzili, oprócz Lęczka, do którego nie potrafili dotrzeć i nie wiedzieli, jak mu pomóc, a najgorsze było to, że nawet Lęczek tego nie wiedział i był z tym wszystkim sam. Dopiero kiedy dzieci poszły do szkoły, przecudowna nauczycielka dotarła do Lęczka i wiedziała dokładnie, co on czuje, a on dzięki temu poczuł, że nie jest z tym strachem sam i dzięki tej cudownej Pani nauczył się, jak okiełznać swój strach i rozmawiać ze swoimi rodzicami.
Sięgając po tę książkę, nie spodziewałam się, że jest ona tak piękna i wartościowa, lęk, czyli strach przed nieznanym towarzyszy chyba każdemu, ale to nie oznacza, że musimy się temu poddać i zatonąć w rozpaczy tylko spróbować poznać ten strach i spróbować go oswoić. Warto w takich momentach mieć kogoś obok, kto z nami będzie, porozmawia, potrzyma za rękę lub spróbuję nam pomóc, ale trzeba to komuś powiedzieć, zakomunikować, że potrzebuje się pomocy i sprecyzować, co sprawi, że poczujemy się lepiej, ponieważ nikt się sam tego nie domyśli.
Ta książka jest przeznaczona dla wszystkich, każdy na pewno coś z niej wyciągnie dla siebie, bo temat lęku nie dotyczy tylko dzieci, ale też dorosłych, my też się boimy różnych rzeczy, ale też obserwujemy, jak często nasze pociechy się czegoś boją, a my nie umiemy im pomóc, a w tej historii mamy wskazówki, które nam na pewno w tym pomogą.