Geniusz, dla którego najważniejszy był człowiek
Ten wie o człowieku więcej niż Freud, Heidegger, Levinas. ks. prof. Józef Tischner
Wielkość Antoniego Kępińskiego wyraża się tym, że – odwołam się tu do zwrotu banalnego, ale kluczowego – wyprzedził on epokę. Nigdy nie czułem tego rodzaju tremy i onieśmielenia, jak teraz, dzieląc się refleksjami o tej książce. Czy Kępiński przeszedł w swoim życiu epizod psychotyczny? Są przesłanki potwierdzające tę hipotezę i o tym autorka książki pisze wprost. prof. Bogdan de Barbaro
Uformował moje spojrzenie na psychiatrię, ale też – co ważniejsze – postawy, poglądy, systemy wartości. prof. Jerzy Aleksandrowicz
Gdyby zapytać polskich psychiatrów, czyje książki wpłynęły na ich wybór kierunku kształcenia, bardzo wielu odpowie, że Kępińskiego. Nie ma chyba drugiej takiej inspiracji w psychiatrii polskiej jak jego dzieła. dr Łukasz Cichocki
Nie cierpi obłudy, układów, sztywności, „chodzenia pod krawatem”, towarzyskiego ple-ple, konferencji organizowanych po to, by szermujący tak zwanymi złotymi myślami mogli się popisać. dziennikarka Ewa Owsiany
Poglądy Kępińskiego, spopularyzowane w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, wpłynęły nie tylko na środowisko psychiatryczne, ale w ogóle na społeczeństwo. Od tego czasu inaczej zaczęto patrzeć na chorych psychicznie. prof. Krzysztof Rutkowski
Krystyna Rożnowska – dziennikarka z wieloletnim doświadczeniem, autorka cenionych poradników medycznych oraz książek, w tym biografii prof. Juliana Aleksandrowicza Uleczyć świat. W Wydawnictwie WAM opublikowała Zwyciężoną i Można oszaleć – opowieść o pacjentach szpitala psychiatrycznego.
Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2018-10-25
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 264
Język oryginału: polski
Niezwykły polski psychiatra, który wyprzedził epokę Opowieść nie tylko o życiu jednego z najsłynniejszych polskich lekarzy, ale także przewodnik po jego...
Książka w przystępny sposób omawia, jak zmniejszyć zagrożenie udarem, jak rozpoznać zwiastuny choroby, a wreszcie - jak za pomocą rehabilitacji wrócić...
Ocena: 3, Przeczytałam,
C
Zastanawiam się, czy publikację liczącą zaledwie 264 strony można nazywać biografią. I jakim cudem dziennikarka poniosła klęskę?
Antoni Kępiński wybitny psychiatra i filozof, który ukształtował spojrzenie na nieodzowną dziedzinę medycyny jaką jest psychiatria. Bohater dywagacji Krystyny Rożnowskiej był pionierem i propagatorem psychoterapii grupowej i indywidualnej. Eklektyk, postać dużego formatu o wszechstronnych zainteresowaniach. Autor ponad 140 prac, w tym m.in. Psychopatie, Lęk. Uczestniczył w programie leczenia osób więzionych w obozie koncentracyjnym w Auschwitz.
Antoni Kępiński: geniusz, dla którego zawsze najważniejszy był człowiek.
Dzieje lekarza są porywające i dostarczające materiału na porządną i solidną biografię. Nie rozumiem więc, dlaczego zmarnowano taki potencjał. Główny bohater dystansował się od wszelkiej maści hipokrytów, obłudników. Obca mu była celebrycka wyniosłość i pycha. Nie znosi towarzyskiej paplaniny i rozmów o niczym.
Publicystka przynudza, posiada skąpe wiadomości na temat Kępińskiego. Nie pofatygowała się, aby zgromadzić więcej materiału na temat tego niezwykłego człowieka, nie rozmawia z nikimi na jego temat.
Krystyna Rożnowska nie wykazuje zbytniego zainteresowania prekursoerm psychoterapii,za to dostaje dużego minusa. Nie wnika w szczegóły, jest zbyt powierzchowna. Treść zawiera dużo ogólników nie wnoszących niczego nowego.
Zastanawiam się, skąd autorka czerpała wiedzę na temat Antoniego Kępińskiego? Bo to, że nie korzystała z rzetelnych opracowań, to już wiemy. Bazowała raczej na okrojonej Wikipedii.
Szkoda.