Jeden z najstarszych mitów w historii ludzkości we współczesnej odsłonie. Ponadczasowa, metafizyczna i zarazem głęboko ludzka powieść, którą Olga Tokarczuk uważa za bodaj najważniejszą w swojej twórczości.
,,Tokarczuk, ożywiając mit, projektuje wizję współczesnego umierającego świata, zagubionego w mirażach autofikcji, który może ocalić jedynie moc autentycznej opowieści". ,,LE SOIR"
,,Olga Tokarczuk wraca do czasów, kiedy opowieści snuli wizjonerzy i szamani, kiedy nie generowali ich scenarzyści z Hollywood czy twórcy gier komputerowych, a prawdziwi mistrzowie sztuki gawędy. Dlatego tak fascynuje i dlatego tak wgryza się w pamięć ostatnich czytelników w posttekstowym świecie". ,,SME"
,,Gdyby w naszych czasach książki mogły wywoływać rewolucje, nazwałbym powieść Olgi Tokarczuk książką rewolucyjną. Olga Tokarczuk na tę jedną książkę wymyśliła gatunek, język i zupełnie nowy sposób mówienia. I osiągnęła niebywały rezultat. W języku polskim zadźwięczała nuta tak czysta, że dech w piersiach zapiera. Tak brzmi wielka literatura". PRZEMYSŁAW CZAPLIŃSKI
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2020-10-21
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 196
Jak na pierwsze spotkanie z twórczością Olgi Tokarczuk... Jestem zaintrygowana. Słyszałam wiele, że to bardzo specyficzna autorka, że nie wszystkim będą się jej książki podobać... I w sumie to fakt, styl Tokarczuk jest specyficzny, ale właśnie też intrygujący. Świat "Anny In" mimo, że jest światem reinterpretacji mitu, jest całkowicie oryginalny (wiem, paradoks). Specyficzne połączenie elementów archaicznych i futurystycznych potęguje wrażenie ponadczasowości i ponadkulturowości. Fabularnie toto wprawdzie nie porywa, zwłaszcza jak zna się oryginalny mit, ale za to nadrabia klimatem. Jest to zdecydowanie utwór godny polecenia.
Anna In schodzi na sam dół i wchodzi do świata umarłych. Towarzyszy jej przyjaciółka, Nina Szubur, która czeka przed bramą. Gdy po trzech dniach Anna In nie wraca, Nina szuka dla niej ratunku. Owiedza ojców i kochanków Anny In, ale nikt nie chce jej pomóc. Dopiero groźba pomaga.
Piękna historia i wspaniale napisana.
Inspirowana legendą o sumeryjskiej boginni, co od początku można wyczuć. Zupełnie inna od wcześniej przeczytanego przeze mnie Domu Dziennego, który jest bardzo blisko natury i rzeczywistości. Dobrze się czytało, ale nie mój klimat.
Najnowsza książka Olgi Tokarczuk to swoiste laboratorium tekstów noblistki. Publikacja przedstawi twórczośc od kuchni, opowie o motywacjach...
Dom dzienny, dom nocny jest najambitniejszym projektem prozatorskim Olgi Tokarczuk. Ta pełna melancholijnego smutku (a miejscami i okrucieństwa) książka...