Ulice amerykańskich miast w ogniu. Zimna wojna z Chinami. Szturm na Kapitol.
Utrwalany przez lata wizerunek Stanów Zjednoczonych jako wzoru do naśladowania dla innych państw kruszy się w zastraszającym tempie. Co się zza niego wyłania? Atak zwolenników Donalda Trumpa na Kapitol po przegranych wyborach, spiskowe teorie spod znaku QAnon, gospodarcza zapaść w pasie rdzy, kulturowe wojny: o aborcję, o klimat, o dostęp do broni. Systemowy rasizm nadal ma się tu dobrze, a ze względu na narastający konflikt i rywalizację technologiczną z Chinami ofiarami prześladowań stają się również osoby pochodzenia azjatyckiego. Dzisiejsza Ameryka to dom podzielony kryzysami - które radykalizują już i tak spolaryzowane społeczeństwo.
,,Dom podzielony ostać się nie może" - te słynne słowa Abrahama Lincolna przypomniał w czasie kampanii wyborczej Joe Biden. Czy nowy prezydent, który niedługo po objęciu władzy zaczął gwałtownie tracić poparcie społeczeństwa, będzie w stanie przeprowadzić umacniające kraj reformy? Czy nieudane wyjście z Afganistanu, porażka w ,,wojnie z terroryzmem" na Bliskim Wschodzie oraz rosnące trudności z powstrzymywaniem działań Władimira Putina to ostateczny koniec globalnego przywództwa USA?
Andrzej Kohut w książce ,,Ameryka. Dom podzielony" w pogłębiony sposób analizuje wydarzenia i problemy ostatnich lat, dając nam jeden z najpełniejszych obrazów dzisiejszych Stanów Zjednoczonych.
Andrzej Kohut - amerykanista, ekspert Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego, specjalista ds. nowych mediów w Ośrodku Studiów Wschodnich. Jest twórcą popularnego podcastu ,,Po amerykańsku". Regularnie komentuje wydarzenia w USA dla polskich mediów. Przez kilka lat był koordynatorem Regionalnego Ośrodka Debaty Międzynarodowej w Warszawie oraz szefem działu zagranicznego portalu Klubu Jagiellońskiego. Pracował także jako prezenter radiowy w Radiofonii i Radiu Kolor.
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2022-05-18
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 320
Od lat nieustannie utrwalano mit jakoby Stany Zjednoczone były krajem ludzi wolnych, szczęśliwych i żyjących w dobrobycie. Starano się stawiać go jako wzór do naśladowania. Tymczasem wizerunek Stanów Zjednoczonych Ameryki jako kraju szczęśliwości, kraju silnego stającego na straży prawa coraz bardziej zaczyna się kruszyć. Atak zwolenników Trumpa na Kapitol, strajki, gospodarcza zapaść w pasie rdzy, porażki w wojnie z terroryzmem ukazujące jej słabość ... W Stanach zaczyna wrzeć coraz bardziej...
W świadomości wielu ludzi zarówno w Polsce jak i zagranicą utrwalił się mit o wielkości narodu amerykańskiego. Spotykamy go w filmach, w których Amerykanie ratują świat m.in. przed złymi ludźmi pragnącymi podbić świat czy kosmitami. Przedstawia się Stany Zjednoczone jako kraj ludzi dzielnych, wolnych i nieskończenie szczęśliwych a także mogących zrobić zawrotną karierę. Ten mit utrwalają też media a nawet politycy...
Przez to zapewne wielu marzyło by znaleźć się w tej krainie mlekiem i miodem płynącej gdzie możliwe jest spełnienie wszystkich marzeń... A co jeśli Ameryka i jej wyśniony american big dream to tylko iluzja? Co jeśli przeciętny Amerykanin nie żyje w raju?
Ameryka. Dom podzielony pokazuje, że Stany Zjednoczone wcale nie są tak idealnym państwem za jakie chciałyby uchodzić. To państwo także musi się mierzyć ze swoimi problemami, które wpływają na codzienne życie jego mieszkańców. Jak się okazuje jest ich sporo. Przyczyną jednych jest przeszłość i mentalność. Za innymi stoją rozwiązania systemowe, które zastosowano w funkcjonowaniu państwa chociażby w opiece zdrowotnej czy szkolnictwie. Książka uświadamia, że nie wszystko co pochodzi z Ameryki może być wzorem do naśladowania a korzystanie z ,,wolności'' może mieć czasami nieprzewidziane skutki. Ameryka. Dom podzielony dobitnie rozprawia się mitem o wyjątkowości Stanów Zjednoczonych. Otwiera oczy na kwestie, które nie są podejmowanie, są niewygodne lub spychane na margines. Pozwala docenić niektóre aspekty życia społecznego, które w Polsce działają lepiej. Nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić do zapoznania się z niniejszą publikacją, która bez problemu rozprawiła się z nieprawdziwym obrazem Stanów Zjednoczonych promowanym na świecie.
Cały świat patrzy na Amerykę - a Ameryka jest głodna zmian. I pełna gniewu. Według badań Instytutu Gallupa niemal połowa Amerykanów nie odnajduje...
Przeczytane:2022-10-02, Ocena: 6, Przeczytałem,
Raj utracony
Stany Zjednoczone od wieków uznawane były za krainę dobrobytu, wszak pojęcie american dream nie wzięło się z niczego. Jednak - jak pokazuje reportaż Andrzeja Kohuta - USA nie tylko nigdy nie były rajem, ale w tym momencie są kolosem na glinianych nogach i kolejne kryzysy - zarówno te nowe, jak i echa dawnych - coraz bardziej chwieją pozycją kraju.
Andrzej Kohut w dużej mierze skupił się na opisaniu społeczeństwa Stanów Zjednoczonych. Przedstawił w jaki sposób zmieniały się poglądy Amerykanów, rozkład rasowy oraz podejście do różnych kwestii (na przykład do odbioru mediów publicznych). Prosty podział na republikanów i demokratów wydaje się już mało aktualny, bo - jak się okazuje - wybór frakcji nie świadczy tylko o poglądach politycznych, ale o podejściu do świata, wartościach, a nawet pewnych skłonnościach (jak wiara w teorie spiskowe).
"Ameryka. Dom podzielony" to krótki przegląd obecnej sytuacji państwa na arenie międzynarodowej oraz problemów, z którymi musi mierzyć się wewnętrznie. Czy Stany Zjednoczone są w stanie utrzymać swoją pozycję mocarstwa? Czy demokracja, którą Amerykanie zdają się uważać za wartość nadrzędną, jest bezpieczna? Chyba po raz pierwszy w historii tego kraju można mieć co do tego wątpliwości.
Andrzej Kohut w swoim reportażu obala mity, przybliża problemy społeczne, z którymi mierzą się Stany Zjednoczone oraz przedstawia prawdziwą kondycję kraju. A ponieważ robi to w sposób niezwykle lekki i przystępny, naprawdę warto sięgnąć po tę pozycję. "Ameryka. Dom podzielony" - choć oparty na subiektywnym doborze wydarzeń - dość trafnie zdaje się podsumowywać faktyczną sytuację USA, a co za tym idzie - reszty świata również.