Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2013-07-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 420
Nie będę oszukiwać – moją uwagę przyciągnęła okładka. Zupełnie w stylu „Cosmopolitan” bądź też „Glamour”. Opis książki też jest zachęcający.
Zbliża się najszczęśliwszy moment w życiu Lex. W dniu swoich osiemnastych urodzin ma otrzymać od „kochającego tatusia” czek na 25 milionów dolarów. To jej upragniona swoboda i wolność, która należy się „z urodzenia” każdemu członkowi rodziny.
Tymczasem ojciec odracza środki z funduszu powierniczego o 52 tygodnie. Młoda celebrytka znana dotychczas z pierwszych stron gazet, kanałów informacyjnych oraz imprez dla vipów, musi poznać smak pracy.
Lexington Larrabee . Rozpuszczona nastolatka, który uważa, że wszystko się jej należy. Nie ma szacunku dla nikogo ani niczego. Liczy się tylko dobra zabawa a ewentualny skandal szybko zostanie wyciszony. Do tej pory nie poniosła żadnych konsekwencji swego zachowania. Do czasu jak się okazuje.
Lex Larrabee. Pogubiona dziewczyna u progu dorosłości. Dziewczyna, która nie zaznała rodzicielskiej miłości i ciepła domu rodzinnego. Dziecko spragnione uwagi wiecznie nieobecnego ojca. Kim jest naprawdę?
Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony. Z dużym rozbawieniem śledziłam perypetie niedojrzałej nastolatki. Z czasem jednak okazało się, jak bardzo jest samotna, mimo że otoczona wianuszkiem przyjaciółek. W miarę upływu czasu i przeczytanych stron obserwujemy przemianę Lexi. Zaczyna zastanawiać się nad swoim życiem. Okazuje się też, że prawdziwych przyjaciół ma tam, gdzie się nie spodziewa.
Można by było się czepiać, że historia podobna do wielu innych. Bo w końcu było już wiele książek czy też filmów o duchowej przemianie rozkapryszonych celebrytek. Jednak dla mnie była to bardzo przyjemna odskocznia od poważniejszej literatury. Dobrze się bawiłam przy czytaniu, więc to dla mnie duży plus.
W moim przekonaniu książka skierowana jest do nastolatków. Wydaję się mi jednak, że może po nią sięgnąć czytelnik w każdym wieku. Bardzo przyjemnie się ja czyta. Napisana lekkim językiem a całość podzielona na krótkie rozdziały. Duże brawa dla grafika, który projektował okładkę. Wyróżnia się wśród wielu innych. Polecam wszystkim.
Gdy zadzierasz z Karmą, licz się z tym, że oberwiesz! Madison przyłapała chłopaka na zdradzie z najpopularniejszą dziewczyną w szkole. Każdą inną nastolatkę...