100 miejsc we Francji, które każda kobieta powinna odwiedzić

Ocena: 4.75 (4 głosów)

100 pomysłów na wakacje we Francji. Bestseller dziennika ,,The New York Times"

 

Od ekskluzywnych butików po pchle targi, flagowych zabytków z topu listy UNESCO po ukryte, nielicznym tylko znane muzea, kameralnych koncertów w starych paryskich kościołach po gwarne świąteczne jarmarki w Alzacji, talasoterapii w Saint-Malo po kursy gotowania w Lyonie, samotnych spacerów wzdłuż klifów Étretat po wycieczki rowerowe wokół zamków nad Loarą...

 

Pośród setek przewodników o Francji ten jest absolutnie wyjątkowy. Z myślą o kobietach przygotowała go zakochana we Francji, zapalona globtroterka Marcia DeSanctis. To 100 oryginalnych pomysłów na zwiedzanie, zakupy, edukację i relaks. Zapierający dech w piersiach rajd po miejscach pamięci, winnicach, najpiękniejszych ogrodach, lawendowych polach, kawiarniach i restauracjach, dużych miastach i najdalszych zakątkach. Francja jest taka piękna, a każda pora roku oferuje coraz to nowe atrakcje. 365 dni w roku to za mało, by odkryć wszystkie jej powaby i uroki, ale już jeden dzień wystarczy, by stracić dla niej głowę. Bon voyage!

Informacje dodatkowe o 100 miejsc we Francji, które każda kobieta powinna odwiedzić:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2016-07-07
Kategoria: Poradniki
ISBN: 9788308061732
Liczba stron: 544

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę 100 miejsc we Francji, które każda kobieta powinna odwiedzić

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

100 miejsc we Francji, które każda kobieta powinna odwiedzić - opinie o książce

Będąc młodą dziewczyną, wyobrażałam sobie moją podróż do Francji. Zwiedzenie przepięknych i gorących piasków Marsylii, Pola Elizejskie oraz wieczór na Wieży Eiffla z ukochanym, kiedy wypowiem magiczne tak. Marzył mi się świeży croissant na śniadanie w jednej z małych restauracji, gdzie widok padałby na bezkresne wody. Warto mieć marzenia. Czy Marcia DeSanctis sprawiła, że nadal chcę zwiedzić ten miłosny kraj?
     Marcia DeSanctis zna Paryż jak własną kieszeń. Samochodem przemierzyła Francję wzdłuż i wszerz, poznając jej najbardziej odległe zakamarki. Autorka jest dziennikarką i pisarką, ale przede wszystkim podróżniczką. Pisarka zabierze nas w podróż nie tylko po najważniejszych miejscach, zabytkach i ogrodach. Wskaże każde miejsce, która powinna odwiedzić kobieta - od butiku po winnice, przez kawiarnie i restauracje, aż po lawendowe pola. 
     Autorka miała świetny pomysł na stworzenie książki. Bądźmy szczerzy, publikacji o tym kraju jest cała masa, od nudnych przewodników po literaturę naukową. Marcia pokaże nam swoje ulubione miejsca. Restauracje, kawiarnie, herbaciarnie (to coś zdecydowanie dla mnie!), najstarsze kino, czy największy na świecie Pchli Targ. Podoba mi się to, że oprócz tych znanych miejsc jak Luwr, zwraca naszą uwagę na te mniej znane, choć równie fascynujące. Autorka wskaże miejsca, gdzie można kupić najseksowniejszą bieliznę, czy najbardziej uwodzicielskie perfumy. W tym miejscu jednak uwaga: korzystając z tych miejsc, należy mieć pełny portfel!
     Książka stworzona jest z króciutkich rozdziałów, które migiem się pochłania. Cieszę się, że autorka nie zaserwowała suchych faktów, a zabrała mnie w fascynującą podróż po tym pięknym kraju. Jej słowa czyta się bardzo przyjemnie. Miałam wrażenie, że wysłuchuję opowieści koleżanki ze wspaniałych wakacji. To czego mi zabrakło to zdjęć tych magicznych miejsc. Co jakiś czas pojawiają się malutkie, czarno-białe ilustracje, jednak liczyłam na czarujące obrazki, które pomogą mi wyobrazić sobie miejsca, o których wcześniej nie słyszałam.
     100 miejsc we Francji... to książka, z którą powinna zapoznać się każda kobieta, która pragnie odwiedzić ten kraj! Wiele cennych porad, spisanych przyjemnym językiem. Po tej lekturze mam jeszcze większą ochotę zwiedzić Francję, jednak 365 dni może być za mało, aby zachwycić się w pełni każdym miejscem! Bon voyage!


http://krainaksiazkazwana.blogspot.com

Link do opinii
Avatar użytkownika - sulii
sulii
Przeczytane:2016-06-23, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2016, Mam,
Sezon wakacyjny już właściwie trwa. Każdy wybiera różne kierunki swojego wypoczynku. Jedni ruszają w Polskę, inni w dalekie, ciepłe kraje. Tym którzy planują odwiedzić Francję, Wydawnictwo Literackie proponuje nową książkę Marcii DeSanctis "100 miejsc we Francji, które każda kobieta powinna odwiedzić". Jak sam tytuł wskazuje pozycja skierowana jest do Pań. W treści autorka zwraca się konkretnie do kobiet, niemniej jednak jest w niej wiele informacji, z których skorzystać może każdy, bez względu na płeć. Marcia DeSanctis teoretycznie wybrała sto miejsc. Ale tak na prawdę, czasem jedna pozycja to zestaw kilku punktów wartych odwiedzenia. Sama przyznaje, że było bardzo ciężko dokonać wyboru. Ten fakt oraz sposób pisania, pokazuje wielki zachwyt autorki nad francuską krainą. Przez to również, stara się przekazać czytelnikowi jak najwięcej informacji dotyczących podróżowania po tym kraju. Są to cenne wskazówki co do sposobu dojazdu, godzin otwarcia różnych placówek, elementów, na które warto zwrócić uwagę. Trzeba jednak zaznaczyć, że wiele z proponowanych miejsc - sklepów, hoteli, perfumerii, nie należy do najtańszych. DeSanctis stara się opisywać obowiązkowe punkty zwiedzania takie jak Wieża Eiiffla, Wersal, ale także te, które są raczej mniej znane turystom. Choć jest to przewodnik po Paryżu i pozostałych krainach Francji, to książka stanowi również zbiór ciekawych informacji dotyczących francuskiej historii, literatury, nauki, sztuki, kuchni. Oprócz tego, że można się dowiedzieć czegoś zupełnie nowego, to dodatkowo odwiedzane miejsca zyskują na wartości. Dużo łatwiej je poznać, zrozumieć, ale też i się nimi zachwycić. Osobiście bardzo podobały mi się rozdziały dotyczące Prowansji oraz Strasburga. Autorka nadała tyle ciepła i uroku tym obszarom, że zamarzyło mi się tam być. Niezwykle zaszokowała mnie natomiast, historia czterdzieściorga czworo żydowskich dzieci z Izieu. Podczas II wojny światowej, Izieu była dla nich bezpieczną kryjówką. Niestety w momencie, w którym dowiedzieli się o tym Niemcy, wydali rozkaz natychmiastowego aresztowania dzieci. Wszyscy zginęli w Auschwitz. Książka DeSanctis zawiera dużo, takich mniej znanych, bardzo ciekawych opowieści. Autorka przedstawia wszystko barwnie i w taki sposób, że czytelnik zaczyna to wszystko widzieć własnymi oczami. Dodatkowe nawiązanie do różnych filmów, których akcja toczy się we Francji, mają przybliżyć nam opisywane krajobrazy. Pomimo tego wszystkiego, trochę zabrakło mi zdjęć. Co jakiś czas pojawiają się małe, czarno-białe rysunki lub fotografie, w których niewiele można dostrzec. DeSanctis pięknie opisuje wszystkie miejsca, ale czasami miło by było móc zerknąć na to, czym tak zachwyca się autorka. Polecam tę książkę wszystkim, którzy już Francję poznali i pokochali, a także tym, którzy właśnie się tam wybierają. Nie będą się przy niej nudzić również te osoby, którzy nie pasują do żadnej z powyższych opcji, a które lubią poznawać nowe miejsca, dowiadywać się nowych rzeczy, choćby po to by taką podróż w przyszłości zaplanować. Więcej recenzji na fifraku.blogspot.com Zapraszam
Link do opinii
Avatar użytkownika - reading-mylove
reading-mylove
Przeczytane:2016-06-20, Ocena: 6, Przeczytałem,
Uwielbiam podróżować, zwiedzać, odkrywać nowe miejsca. Moim marzeniem jest zobaczyć Barcelonę (bo miłość do Hiszpanii jest we mnie od dziecka, a kiedyś chciałabym się nauczyć hiszpańskiego) i Paryż. Kocham szyk Francuzek, Francję, dlatego stąd pełno książek w mojej bibliotece, które skupuję z uporem maniaka.

?100 miejsc we Francji, które każda kobieta powinna odwiedzić? to pozycja idealna, aby chociaż na chwilę przenieść się w klimatyczny francuski zakątek, zjeść croissanta i napić się aromatycznej kawy.
Autorka książki, Marcia DeSanctis, jest dziennikarką, pisarką, ale przede wszystkim podróżniczką. Paryż poznała od podszewki. Zna go jak własną kieszeń. Dlatego też przedstawia propozycję na zapełnienie czasu, kiedy już wybierzemy się w podróż. Ale nie nastawiajcie się na zwykłe zwiedzanie i kupowanie w sklepach. To voyage, która zaprze Wam dech w piersiach.

Książek o Francji i samym Paryżu są tysiące. Sama jestem posiadaczką kilku. Jednak ?100 miejsc we Francji?? jest zupełnie wyjątkowe. Marcia zabiera nas nie tylko w znane miejsca takie jak Luwr czy Wersal, ale także do jej ulubionych restauracji, cukierni, herbaciarni, najstarszego paryskiego kina. Doradza, gdzie kupić najbardziej oszałamiające perfumy czy seksowną bieliznę. Przechadzamy się z nią po ogrodach, oglądamy fontanny i wodospady. Zabiera nas na warsztaty kulinarne, na największy pchli targ na świecie.

Lektura jest bardzo przyjemna. Rozdziały są króciutkie, przez co wzbudzają w nas jeszcze większą ciekawość, ogromny zachwyt i pragnienie znalezienia się we Francji. Dodatkowym plusem jest niewielki format. Cały czas jestem rozmarzona i mam niesamowitą ochotę wybrać się do tego magicznego miejsca. http://reading-mylove.blogspot.com/2016/06/egzemplarz-recenzencki-marcia-desanctis.html
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy