Zabić, zniknąć, zapomnieć

Ocena: 5 (1 głosów)
Do świata płatnych morderców nie wchodzi się z ulicy i nie wychodzi jak z knajpy. Czasem jest wybór, ale gdy od dzieciństwa ktoś decyduje za nas, można już tylko próbować przeżyć za wszelką cenę. Czy pozostaje wtedy miejsce na lojalność i miłość? Ile warte są uczucia tam, gdzie normy ustala się samemu, a za błędy płaci śmiercią? Splątane losy ludzi umiejących zabijać i, na przekór wszystkiemu, także kochać. Choć to wydaje się najtrudniejsze…

"Nocny gość pochylił się nisko, jakby na zawsze pragnął zachować w pamięci widziany obraz. Coś stuknęło w szybę, może uciekająca przed nietoperzem ćma pukała do ludzkiej siedziby. Chrapanie ustało, powieki uchyliły się nagle, szkliste oczy przez chwilę spoglądały nieruchomo na intruza, aż pojawiło się w nich zrozumienie.
I zwierzęcy strach!"

Fragment książki

Jacek Skowroński – współzałożyciel i zastępca redaktora naczelnego magazynu fantastyczno-kryminalnego „Qfant”, laureat Grand Prix Ogólnopolskiego Konkursu na Opowiadanie Kryminalne (2008 r.). Autor powieści „Był sobie złodziej” i „Mucha”. Kosmopolita z zamiłowania, kryminalista z wyboru. Potrafi skakać ze spadochronem, prowadzić lokomotywy i strzelać z karabinu maszynowego.

Informacje dodatkowe o Zabić, zniknąć, zapomnieć:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2013-02-05
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7839-443-3
Liczba stron: 440

więcej

Kup książkę Zabić, zniknąć, zapomnieć

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zabić, zniknąć, zapomnieć - opinie o książce

Avatar użytkownika - cyrysia
cyrysia
Przeczytane:2013-02-28, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki w 2013 roku,
Moje pierwsze spotkanie z twórczością Jacka Skowrońskiego uważam za nadzwyczaj udane. Nie podobała mi się jedynie dwutorowa narracja. Przedstawienie losów głównego bohatera przeplatane z jego retrospekcją wzbudziło we mnie lekki dyskomfort, gdyż nie aprobuje takiego zabiegu literackiego. Zdecydowanie wolę prosty chronologiczny ciąg zdarzeń. Liczyłam również na nieco bardziej dynamiczną, żywiołową i niebezpieczną akcję, która doprowadziłaby mój umysł do szalonego obłędu. Mimo moich drobnych uwag uważam, że najnowsza proza Jacka Skowrońskiego reprezentuje się naprawdę dobrze na tle innych dzieł z tego gatunku.
Link do opinii
Inne książki autora
Był sobie złodziej
Jacek Skowroński0
Okładka ksiązki - Był sobie złodziej

Był sobie złodziej. Taki wybrał zawód. Okradał bogatych, nie rozdawał biednym. Nigdy nie wpadł. Aż do tego feralnego dnia. Kiedy wychodził z mieszkania...

Tajemnica Florentyny
Jacek Skowroński0
Okładka ksiązki - Tajemnica Florentyny

ONA - pisarka, z pozoru twardzielka, a naprawdę marzycielka. Trochę dziwna, bo nie lubi ani złota, ani brylantów, uwielbia natomiast gadżeciki i... golonkę...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy