Tropiąc Bin Ladena. W afgańskiej matni 1997-2007

Ocena: 5 (1 głosów)
Autor – jeden z najzdolniejszych oficerów wywiadu PRL, współpracujący także ze służbami wolnej Rzeczypospolitej – nie kryje, że ta książka być może nigdy by nie powstała, gdyby nie sławetny Raport Macierewicza, dekonspirujący operację prowadzoną przez polski wywiad w Afganistanie. Opowiem ci swoją wersję – zdaje się mówić Aleksander Makowski – a ty, czytelniku, sam oceń, czy jest wiarygodna. Poznajemy więc historię widzianą od kulis, napisaną ze zdumiewającą szczerością, często na granicy tego, co oficer wywiadu może publicznie powiedzieć. Fascynujące jest przede wszystkim przedstawienie pracy wywiadu, dalekie od potocznych wyobrażeń. W opisie akcji o najwyższym stopniu ryzyka są wprawdzie mrożące krew w żyłach przeprawy przez górskie przełęcze, nasłuchiwanie, czy nie nadlatują skądś pociski, ale przede wszystkim ciągłe czekanie, na lotniskach, w hotelach, w terenie, i żmudne nawiązywanie kontaktów z informatorami. Cierpliwe budowanie wzajemnego zaufania, które w tej robocie stanowi fundament sukcesu. Jest trud wędrówki aż do skrajnego wyczerpania, zaduch przypadkowych noclegowni, marzenie o strumieniu ożywczej wody. I ciągła pogoń za informacją w matni splątanych interesów politycznych i handlowych, często na granicy prawa a nawet poza nią. Książka Aleksandra Makowskiego pokazuje, jak wielkie były nasze aktywa wywiadowcze w Afganistanie, i to zarówno przed 11 września 2001 roku, jak i później. Można powiedzieć, że nawet w porównaniu z wywiadami światowych mocarstw byliśmy bardzo bogaci w wiedzę i gdyby umiano ją wykorzystać, być może do wielu dramatycznych zdarzeń po prostu by nie doszło.
Janina Paradowska, „Polityka”

Aleksander Makowski był jednym z najmocniej napiętnowanych bohaterów Raportu Macierewicza, gdzie został przedstawiony jako osobnik szczególnie niebezpieczny, który dla osobistych zysków oszukiwał państwo polskie oraz amerykańskich sojuszników, podając zmyślone informacje wywiadowcze. Znaczącą rolę w tych oskarżeniach odegrał fakt, że Makowski miał opinię jednego z najzdolniejszych oficerów PRL-owskiego wywiadu i że w 1990 roku został negatywnie zweryfikowany i zwolniony ze służby. Absolwent Ośrodka Kształcenia Kadr Wywiadowczych polskiego wywiadu (1972–1973). Ukończył studia podyplomowe LLM Harwardzkiej Szkoły Prawa (1975–1976). Doktor nauk prawnych Instytutu Nauk Prawnych PAN (1978). W latach 1985–1988 naczelnik Wydziału XI Departamentu I MSW. Negatywnie zweryfikowany w 1990 r. i zwolniony ze służby wywiadu. W latach 1992–2007 współpracownik Zarządu Wywiadu Urzędu Ochrony Państwa i wywiadu wojskowego WSI.

Informacje dodatkowe o Tropiąc Bin Ladena. W afgańskiej matni 1997-2007:

Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2012-06-13
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: 978-83-7554-472-5
Liczba stron: 440

więcej

Kup książkę Tropiąc Bin Ladena. W afgańskiej matni 1997-2007

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Tropiąc Bin Ladena. W afgańskiej matni 1997-2007 - opinie o książce

Avatar użytkownika - Sil
Sil
Przeczytane:2013-12-13, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2013, Posiadam,
Końcówka książki to gorzkie słowa na temat likwidacji WSI przez polskich polityków. Zawarte w raporcie informacje rozmontowały całą polską siatkę wywiadowcza w Afganistanie i działo się to w dodatku w przed dzień przyjazdu polskiego kontyngentu wojskowego. Wszystkie obietnice i gwarancje afgańskich władz o współpracy na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa polskim żołnierzom oraz wieloletnie działania operacyjne przepadły. Raport pogrążył polski wywiad i stał się doskonałym prezentem dla obcych komórek działających w tym obszarze. Dodatkowo szkalowany w nim był autor książki, który mimo całego niesmaku, nadal w Afganistanie ma wielu przyjaciół i, jak znam życie, dalej działa w ukryciu dla Polski. Na szczęście książka to nie tylko gorzka prawda o rzeczywistości, ale także prezentacja zabawnych sytuacji, między innymi odprawa lotniskowa w byłych republikach radzieckich. Ponadto książka pokazuje Afgańczyków (przynajmniej tych należących do Sojuszu Północnego), jako ludzi gościnnych i honorowych oraz oddanych dobru ojczyzny - czyli zgoła inaczej niż pokazują to media. Tocząca się wojna na ich podwórkach prawie wcale nie zmieniła tych ludzi. Po ponad 400 stronach lektury, na pewno nie odłożymy książki od razu na półkę. Pozostanie jakiś czas w naszych głowach. Ponadto, na samym końcu książki zobaczymy zdjęcia osób i miejsc, które poznaliśmy na jej kartach. Artur Borowski
Link do opinii
Inne książki autora
Bez przebaczenia
Aleksander Makowski0
Okładka ksiązki - Bez przebaczenia

Rozpędzona śmieciarka taranuje na nowojorskiej ulicy samochód. W płonącym aucie giną pasażerowie, kobieta i mężczyzna. Na pozór wypadek jakich wiele, ale...

Następne pokolenie
Aleksander Makowski0
Okładka ksiązki - Następne pokolenie

Kontynuacja pełnej intryg i nagłych zwrotów akcji historii szpiegowskiej autorstwa asa polskiego wywiadu. W dzień Święta Dziękczynienia 1968 roku...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy