Drwal

Ocena: 3.43 (7 głosów)
Michał, trzydziestosześcioletni literat wyrusza na nieco niekonwencjonalne wakacje. Późną jesienią wyjeżdża nad lodowate polskie morze, by na zaproszenie mało znanego sobie mężczyzny zamieszkać w zagubionym w lasach domku. Gospodarz otacza się aurą tajemnicy. Zaciekawiony pisarz rozpoczyna amatorskie śledztwo. Wpada na trop zaginięcia przed laty lokalnej piękności. Wszystkie ślady prowadzą do starego rządowego ośrodka wypoczynkowego, który rozkwitał w czasach Peereleu. Bohater nie spodziewa się, że leśniczówka kryje równie mroczną tajemnicę, a jego śledztwo i zarazem próba pisania kryminału rozpęta groźne namiętności.

Informacje dodatkowe o Drwal :

Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2011-11-09
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-7799-083-4
Liczba stron: 440

więcej

Kup książkę Drwal

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Drwal - opinie o książce

Avatar użytkownika -

Przeczytane:2013-01-10, 52 książki 2013,
441 stron o niczym. A nie przepraszam, można się dowiedzieć jak to fajnie można odlecieć po zażyciu miksu różnych tabletek. Jeśli ktoś szuka takiej wiedzy to niech przeczyta tę książkę. I zmieniłabym jej nazwę na "Chaos" bo tak nierównej i chaotycznej książki dawno nie czytałam. W dodatku pisana tak niestrawnym stylem, że przez 3/4 zastanawiałam się po co? na co to komu? Przyjemność z czytania prawie zerowa. Dobrze, że wypożyczyłam ją z biblioteki a nie kupowałam.
Link do opinii

Książka jest zdecydowanie nie w moich klimatach. Strasznie mnie wymęczyła. Jest to historia literata Michała, który decyduje się na zamieszkanie w głuszy by pisać kryminał. Przy okazji sam wplątuje się w kryminalną historię.
Całość jest bardzo niesmaczna. Narracja skupia jest przede wszystkim na relacjach głównego bohatera z Mariuszkiem . Im dalej tym bardziej monotonnie, jak pociąg po szynach. Momentami miałam wrażenie,że autor pisał by czymś zapełnić strony. Brnęłam przez wewnętrzne monologi, bo byłam ciekawa zakończenia. Ale ono też było takie nijakie. Nie, zdecydowanie nie moje klimaty.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Vejne
Vejne
Przeczytane:2023-03-16, Ocena: 1, Przeczytałam, 26 książek 2023,

Czy to książka, która może się komuś spodobać? Tak. Czy to mięsisty kryminał? W moim odczuciu - nie.
A teraz rozwinę obie myśli. Co do pierwszej - styl autora jest bardzo specyficzny. Nieliczne stosunkowo dialogi poprzetykane są gdzie się da bardzo typową dla pana Witkowskiego narracją pierwszoosobową, w której przemawia jego alter ego. Przygotujcie się na liczne dygresje, poplątania z pomieszaniem i burzę myśli, bardzo często ukierunkowanych na kilka rzeczy na raz. Jeśli czytaliście ,,Lubiewo" i styl wam odpowiadał, być może polubicie ,,Drwala".
...a być może nie. Dlaczego? Do ,,Lubiewa" ja osobiście podchodziłam z zupełnie innym nastawieniem. Oczekiwałam dokładnie takiego klimatu, spodziewałam się setek stron traktujących z przymrużeniem oka o wszelakich relacjach seksualnych i małomiasteczkowego bełkotu lokalnych gapiów. O ,,Drwalu" słyszałam, że to dobry kryminał. Być może nim jest, ale ja zupełnie nie czułam w tej powieści nuty grozy. Owszem, jakiś trup się pojawia, jakieś dochodzenie jest prowadzone, ale czułam się zarzucona tysiącami akapitów rodem z ,,Lubiewa", traktujących o tym, co kto robił w czyjej sypialni albo publicznym basenie. Słowo ,,lujek" powtarzane jak mantra w pewnym momencie zaczęło mnie bardzo nużyć, czy wręcz drażnić.
Odniosłam wrażenie, że początek może i miał być specyficznym, bo specyficznym, ale kryminałem, ale później powieść zaczęła żyć własnym życiem i skręciła permanentnie ku perypetiom sanatoryjnym.
Nie wiem o co w tej książce chodziło i nie mam najmniejszej ochoty próbować się tego dowiedzieć. Nie mój styl, a to taki typ prozy, który przypuszczam - może zachwycić lub nie porwać zupełnie. Raczej już po kolejne pozycje autora nie sięgnę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - katarzyma
katarzyma
Przeczytane:2015-02-24, Ocena: 5, Przeczytałam, proza,
Avatar użytkownika - Twiggy
Twiggy
Przeczytane:2014-12-13, Ocena: 5, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - annna84
annna84
Przeczytane:2014-01-24, Ocena: 1, Przeczytałam,
Inne książki autora
Wiara. Autobiografia
Michał Witkowski0
Okładka ksiązki - Wiara. Autobiografia

TYLKO WITKOWSKI MÓGŁ NAPISAĆ TAKĄ AUTOBIOGRAFIĘ! Po koronki na suknię ślubną moja mama z babcią pojechały do NRD. W Polsce nigdzie nie można było...

Lubiewo bez cenzury
Michał Witkowski0
Okładka ksiązki - Lubiewo bez cenzury

Książka kultowa i kamień milowy polskiej literatury po 89 roku, „ciotowski” Dekameron. Tłumaczona na paręnaście języków, adaptowana teatralnie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy