W alternatywnej przeszłości w Europie wybuchła wojna. Mocarstwa pod przywództwem Niemiec stworzyły armię potężnych bojowych maszyn. Ich przeciwnikami są angielscy darwiniści i wyhodowane przez nich niezwykłe żywe organizmy. Konflikt się rozwija, a przeciwnicy rywalizują o wpływy w kolejnych państwach, usiłując przeciągnąć je na swoją stronę.Lewiatan cudem uszedł ze starcia z Niemcami i zmierza teraz z tajną misją do Konstantynopola. Deryn Sharp, dziewczyna, która podstępem dostała się do brytyjskich Sił Powietrznych, zaprzyjaźnia się coraz bardziej z przebywającym na jego pokładzie Aleksandrem, synem zamordowanego arcyksięcia Franciszka Ferdynanda. Jednak odkąd Wielka Brytania i Austro-Węgry znalazły się w stanie wojny, chłopak jest w jeszcze większym niebezpieczeństwie. Brawurowa ucieczka w Konstantynopolu nie zapewnia mu bynajmniej spokoju. Przeciwnie - rzuca go w sam środek politycznych rozgrywek o wpływy w Imperium Osmańskim. Niemcy przekazali Turkom okręty i technologie, Brytyjczycy oferują Lewiatana. Szalę może przechylić tylko owoc tajnego brytyjskiego projektu wojskowego, stworzenie straszniejsze niż wszystkie dotychczasowe ? behemot...
Informacje dodatkowe o Behemot:
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2011-09-06
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
9788375105902
Liczba stron: 464
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2013-10-15, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Pamiętacie jeszcze Deryn i księcia Alka z pieszej części cyklu Lewiatan, o tym samym tytule?
Tym razem tych dwoje w wirze przygód wojennej zawieruchy przybywają do Konstantynopola. Tutaj Alek styka się z tureckimi rewolucjonistami, którzy mają swoje cele i poglądy na rozszerzającą się ekspansję Niemiec. Natomiast Deryn jest oddanym "żołnierzem" . Nie boi się spełniać najniebezpieczniejsze tajnych zadań, które dostaje do wykonania. Jest odważna , ale jest ktoś, kto może jej zagrozić. I nie jej bezpieczeństwu, ale może odkryć i zdradzić jej tajemnicę dotyczącą płci. Jaką cenę musi Deryn zapłacić, za milczenie nadętego Volgera?
Ta część nie odbiega dużo od poprzedniej,. Więc nie ma się zbytnio nad czym rozpisywać. Bohaterowie w dalszym ciągu wykazują młodzieńczą niewinność , naiwność i beztroskę. Deryn działa impulsywnie , nie bacząc na dramatyczne skutki swoich poczynań , a Alek mimo, że próbuje działać strategicznie, to na razie na planach się kończy.
Dobrze, ze wyobraźnia pisarza nie zwalnia. Bo czasami bywa, że drugie części zwalniają tempo, a tym samym ciekawość czytelnika gwałtownie spada. A przecież chodzi, by zainteresowanie powstrzymać na równym , a może i wyższym poziomie, by wyczekiwanie na kolejną cześć sięgało zenitu.
Uważam, że autor spisał się znakomicie. Akcje prowadzi tak, by "stary" czytelnik, jak ja nie zważał na wiek bohaterów i mógł sobie idealizować toczące się wydarzenia. Dodatkowym bodźcem do pobudzenia wyobraźni mogą być czarno-białe ilustrację w wykonaniu Keitha Thompsona.
Za kilka dni zabieram się za ostatnią, kulminacyjną cześć cyklu. Ciekawe , czy zakończenie zaskoczy? Poczytamy, zobaczymy. Na pewno zdam relację.