Ci, którzy zdradzają, kłamią i ranią innych zwykle mają ku temu powód. Ich własne krzywdy, ich własny strach, albo coś, co zraniło ich w przeszłości.
Leżała na plecach z zakneblowanymi ustami. W niewidzących oczach wciąż błyszczało przerażenie; wpatrywała się w strukturalny sufit. Ręce miała przywiązane do słupka łóżka, a na obnażonych piersiach widniało pięć sączących się ran kłutych.
(...) to nie miłość jest ślepa, tylko marzenia, którymi człowiek nabija sobie głowę. A potem robi wszystko, żeby się spełniły, nie patrząc na konsekwencje ani rany zadawane po drodze innym ludziom.
Ci, którzy zdradzają, kłamią i ranią innych zwykle mają ku temu powód. Ich własne krzywdy, ich własny strach, albo coś, co zraniło ich w przeszłości.
Książka: Przybrana córka
Tagi: rany, krzywdy, strach