Mężczyzna postał chwilę przed maską jego auta, patrząc mu prosto w oczy. Był wysoki, miał krótkie zafarbowane na czarno włosy i coś takiego w oczach, że aż człowieka przechodziły ciarki, kiedy tamten świdrował go spojrzeniem. Bardzo nieprzyjemny typ, specyficzny i dość mroczny. Na szczęście pokazał tylko środkowy palec i poszedł dalej, znikając mu z oczu.
Mężczyzna postał chwilę przed maską jego auta, patrząc mu prosto w oczy. Był wysoki, miał krótkie zafarbowane na czarno włosy i coś takiego w oczach, że aż człowieka przechodziły ciarki, kiedy tamten świdrował go spojrzeniem. Bardzo nieprzyjemny typ, specyficzny i dość mroczny. Na szczęście pokazał tylko środkowy palec i poszedł dalej, znikając mu z oczu.
Książka: Poszukiwacz zwłok