Ja wiem... dziwna jakaś.
Nathalie niesympatyczna, i tak zaślepiona, że szkoda gadać. Może i taki był zamysł poetki, ale ludzie, pisać o dziewczynie bez żadnych ludzkich uczuć i myślącej, że wszystko może bo ma kasę to już dla mnie rzecz niezrozumiała. Gdyby chociaż przeżyła odwrót o sto osiemdziesiąt stopni, to rozumiem, ale tak - słabe trzy.
Ogrodniczki, rurki, rozszerzane, proste – różne fasony i we wszystkich odcieniach niebieskiego …dżinsy były obecne w życiu jedenastoletniej...
Myślicie, że biblioteka to spokojne miejsce?\r\n\r\nMyślicie, że przychodzą tam ludzie mili, inteligentni, oczytani i kulturalni?\r\n\r\nMyślicie, że w...