"Otulone ciemnością" to mój pierwszy kryminał pisarki Hanny Greń, który przeczytałem. Kryminał ten jest jedną z kilku (bodajże czterek) książek, które należą do cyklu: "W trójkącie Beskidzkim". Ale ja przeczytałem tylko tą książke, i bardzo mi się ona spodobała. Z przyjemnością przeczytałbym pozostałe części tegoż cyklu. Może jakoś mi się to uda. Wszystkim polecam tą książkę, bo naprawdę warto ją przeczytać. I tyle.
Tego, kto przeszedł przez najgęstszy mrok, nie przerazi żadna ciemność. Była listopadowa noc, gdy dwóch mężczyzn włamało się do domu rodziny Butkiewiczów...
Upozorowane samobójstwo młodego mężczyzny.Morderstwo nastolatka, którego ciało znaleziono w domku na działce. Nie wydaje się, żeby te sprawy były powiązane...