Anna nie lubi Bożego Narodzenie odkąd jej ojciec tuż przed Wigilią odszedł do innej kobiety i poukładany świat dziewczyny legł w gruzach. Od tej pory kobieta unika świętowania i najchętniej stara się w tym czasie służbowo wyjeżdżać. W tym roku miało być inaczej, bo jej dziadkowie postanowili w Święta zorganizować uroczystość z okazji sześćdziesiątej rocznicy ślubu. Chcąc nie chcąc Anna obiecuje im, że weźmie udział w zbliżających się obchodach. W trakcie podróży jej samochód wpada do rowu i zostaje uratowana przez byłego ukochanego. Mimowolnie uczucia, jakie do siebie darzyli w przeszłości odżywają. Dobrze jest czasem odpocząć po ciężkim dniu. Jedni odpoczywają przed ekranem telewizora. Inni preferują lekkie książki z niezbyt skomplikowaną fabułą, która otuli czytającego niczym ciepły kocyk. Taką właśnie książką jest Noc spełnionych marzeń. Bez problemu dało się w niej odnaleźć świąteczny klimat. Było śnieżnie, magicznie i rodzinnie. Nie trzeba było zastanawiać się, dlaczego główna bohaterka nie przepadała za Świętami- autorka w licznych retrospekcjach pokazała czytelnikom jej młodzieńcze lata. Noc spełnionych marzeń nie miała nic wspólnego z przesłodzonym obrazem świątecznych spotkań. Przez to, co stało się w przeszłości , Święta miały być czasem próby pojednania się zwaśnionych stron. Książka pokazała, że to wcale nie takie łatwe jakby się mogło wydawać. Poza tym książka opowiadała o błędach z przeszłości, które mają wpływ na teraźniejszość i kolejnych szansach, które dostajemy by je spróbować poprawić. Noc spełnionych marzeń to lekka, ale mądra lektura, którą czyta się z największą przyjemnością. Może wiele nas w niej nie zaskoczy, ale na pewno nie poczujemy się rozczarowani. Moim zdaniem to idealna książka na długie zimowe wieczory, które można spędzić z kocykiem i herbatą.
„O miłości wiemy niewiele. Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbuj zdefiniować kształt gruszki.” Andrzej...
Aby przygotować się na lepsze jutro, trzeba pożegnać się z przeszłością. Kamila niczego nie pamięta. Tamten dzień jawi się jej jako zamazany obraz i gdyby...