Piotr Kościelny znany jest z poruszania odważnych, trudnych tematów. Sięgając po "Dom" spodziewałam się więc ogromu emocji i dreszczy przerażenia. Nie ukrywam, że czekałam też na oryginalną fabułę.
Historia została przedstawiona na dwóch płaszczyznach czasowych. Autor przeniósł akcję w lata siedemdziesiąte, gdzie we wschowskim domu dziecka rozgrywało się istne piekło na ziemi. Podopieczni byli głodzeni, torturowani, bici i gwałceni. W obecnych czasach ktoś skutecznie próbuje pomścić swoje okrutne dzieciństwo. W brutalny sposób wymierza sprawiedliwość byłym wychowawcom. W pościg za mordercą rusza komisarz Marta Lipowicz.
Od "Domu" nie da się przejść obojętnie. Historie przebywających w domu dziecka nieletnich sprawiają, że niejedna łza kręci się w oku. Mimo, iż dość wcześnie odkryłam, kim jest morderca, z niegasnącymi emocjami czekałam na rozwój wydarzeń... i nie zawiodłam się.
„Właściwie zabijałem, odkąd pamiętam. Zaczynałem od zabijania zwierząt. Pierwszą ofiarą był kot sąsiadów. To było u babci na wakacjach. Mieszkała...
Najnowszy thriller od autora takich bestsellerów jak "Łowca", "Zwierz" czy "Dom"! We Wrocławiu napadnięto i zamordowano Jakuba - byłego partnera Bieleckiego...
Co się zdarzyło we Wschowie, zostaje we Wschowie.
Miałem ochotę podejść do niej i powiedzieć, że wszystko będzie w porządku, wiedziałem jednak, że nie powinienem się mieszać. Wiedziałem też, że tak naprawdę nic nie będzie w porządku. To, co w tym miejscu spotykało inne dzieci, spotka też ją. To było przekleństwo bidula.
Więcej