To druga część serii " Dom pod trzema lipami " i ciąg dalszy historii Klary Majewskiej. Na początek przypomnę, że kobieta dostała w spadku po prababci Emilii mieszkanie w kamienicy. Nieruchomość jest dosyć zaniedbana, bo staruszka nie miała już sił na przeprowadzanie prac. Początkowo Klara jest zdecydowana na sprzedaż, ale splot okoliczności sprawia, że przeprowadza się do Krakowa.I tu już wchodzimy w drugi tom, który opowiada o początkach życia w nowym miejscu. W sumie wszystko jest w porządku, sympatycznie, bo dziewczyna poznaje przystojnego górala Staszka, który ma przeprowadzić prace, no i oczywiście zakochuje się w nim. Można się tego spodziewać w tego typu literaturze, ale chyba nie oczekiwałam prawie zdublowania losów prababci. Zabieg ten spowodował, że tak naprawdę już wiadomo było jak potoczą się losy Klary i Staszka. Szkoda trochę bo pierwsza część pięknie mówiła o relacjach międzypokoleniowych, o tym jak wpływają na kolejne postacie decyzje podejmowane przez kobiety tego rodu. Teraz autorka skupiła się na wątku miłosnym, choć na plus trzeba przyznać poruszenie ważnego wątku związanego z choroba alkoholową i jej wpływem na rodzinę chorego
Dramatyczna historia o cierpieniu i nienawiści, ale też o wielkiej miłości i niezłomnej nadziei. Ta przejmująca powieść pokazuje, że kiedy polscy zesłańcy...
Pierwszy tom serii "Dom Pod Trzema Lipami”. Na palcu błyszczał diament, w szafie wisiała piękna sukienka, a serce Klary przepełniała radość. Jeszcze...