Eliza jest żoną i matką, wiedzie szczęśliwe życie, bardzo kocha swoje dziecko. Powiedziałabym nawet, że jest nieco przewrażliwiona na jej punkcie, i gdy córeczka wyjeżdża na obóz kobieta nie potrafi się o nią zamartwiać.. Jednak to nie jedyne zmartwienie Elizy w tym czasie. Dostaje bowiem telefon z hospicjum... gdzie ponoć przebywa jej zaginiona przed laty matka. Kobiecie ciężko w to uwierzyć, bo myślałam że, jej mama nie żyje.. za namową męża, postanawia pojechać i rozwiązać tą zagadkę, bo boi się, że potem nie wybacz sobie tej niewiedzy...To moje pierwsze spotkanie z Autorką i już wiem, że będą kolejne! Zdecydowanie jest to jedna z lepszych obyczajówek jakie przeczytałam w swoim życiu. Mamy tutaj czas teraźniejszy, ale też wspomnienia umierającej kobiety, przez co możemy poznać przeszłość i wraz z Elizą poznać odpowiedzi na nurtujące nas pytania.Książka dla fanów obyczajówek z motywem: choroby, tajemnic, rodziny... Niezwykle wzruszająca historia, która jest w stanie poruszyć każde serduszko. Ta delikatna okładka skrywa w sobie bardzo głębokie wnętrze, oraz wspaniałych bohaterów, do których się przywiązałam, szczególnie do tajemniczego przyjaciela mamy Elizy!Od teraz z nostalgia będę wspominać tą książkę podczas jedzenia czereśni ?.Pamiętajcie nie mamy w życiu tak dużo czasu jak nam się wydaje, i nawet gdy jest trudno... Warto rozmawiać.. zawsze.
CO TAKIEGO WYDARZYŁO SIĘ DZIESIĘĆ LAT TEMU W CIENIU NADWIŚLAŃSKICH DRZEW? Lidka od dziesięciu lat nosi w swoim sercu żal, którego ciężar nie pozwala...
Czy można wpaść z deszczu prosto pod... parasol? W dodatku taki, którego właścicielem jest przystojny blondyn o wielkim sercu? Gloria wraz z młodszą...