KRYMINAŁ RETRO NAJWYŻSZEJ KLASY! Listopad 1926 roku. W Poznaniu krążą pogłoski o spodziewanej wizycie Piłsudskiego. Nad bezpieczeństwem Marszałka ma czuwać komisarz Antoni Fischer. Jednak napięta po przewrocie...czytaj dalej
Rok 1983. Grodzisk Wielkopolski to spokojne prowincjonalne miasteczko, które w całym PRL-u znane jest z produkcji piwa i wody mineralnej. Nic więc dziwnego, że gdy dochodzi tu do brutalnego zabójstwa młodej...czytaj dalej
Jest 19 marca 1986. Proboszcz parafii archikatedralnej w Gnieźnie dokonuje dramatycznego odkrycia. Ktoś ukradł srebrną figurę św. Wojciecha z sarkofagu za ołtarzem głównym katedry. W katedrze trwa właśnie remont...czytaj dalej
Ekscytująca powieść mistrza kryminału z burzliwą historią z pierwszej połowy XX wieku w tle. Lipiec 1932 roku. Europa pogrążona jest w głębokim kryzysie ekonomicznym. Z każdym dniem przybliżającym termin wyborów...czytaj dalej
Jedenastu najlepszych polskich autorów kryminałów, jedenaście miejscowości, z których każda naznaczona jest zbrodnią. Każde miasto ma swój rewers. Znajome nazwy, utarte ścieżki i...czytaj dalej
Akcja powieści rozgrywa się w zimą 1983 roku. Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Chorąży Teofil Olkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu zupełnie przypadkowo i wbrew swojej woli zostaje oficerem...czytaj dalej
Poznań, wiosna 1924 roku. Mieszkańcami miasta wstrząsa fala brutalnych morderstw. Z rąk nieznanego sprawcy giną prostytutki. Śledztwo prowadzi komisarz Antoni Fischer oraz jego zastępca Albin Siewierski. Ten...czytaj dalej
Ginie kobieta. Wszyscy uznają, że uciekła z domu. Ale czy młode kobiety tak po prostu pozostawiają swoje dzieci? Młody mężczyzna zostaje porwany. Jest przetrzymywany w ciemnej piwnicy. Jego ojciec wie, że...czytaj dalej
Nie od dziś pracowali na ulicy i dobrze wiedzieli, że złodziej złapany za rękę mówi, że to nie jego ręka. Rzadko skutkowało, ale niekiedy można było w ten sposób zyskać na czasie.
Oni też chcieli przekraczać granicę jak ludzie, a nie jak bydło. Niektórzy mieli nadzieję, że dożyją tej chwili, gdy i oni będą mogli, jak prawdziwi Europejczycy, jeździć do innych krajów bez kontroli i czekania, choć ta wizja wydawała się w tej chwili kompletnie nierealna, a to, co działo się na przejściu drogowym w Świecku, wydawało się granicą możliwości.
Więcej