Wiersze piszę ,gdy cierpię. A gdy jestem szczęśliwa, jedyne co jestem w stanie wykrzesać to kilka nie rymujących się ze sobą słów. Najsmutniejsze jest to ,że nie od człowieka zależy ,czy zostaje z weną,czy ze szczęściem.
(Kliknij aby rozwinąć opis użytkownika)
Nowy wiersz o tytule Bezdech:
Bezdech... bezruch,
co się dzieje....?
Niemoc mnie ogarnia,
krępuje grubą nicią miłości,
zaszywa gardło finezyjnym ściegiem zakochanych.
Nie ...