Ostatnio widziany/a: 2016-07-31 09:31:23 Mężczyzna
między czerwonym fotelem a porankiem usiadłem przy moście Szabadság hid tramwaje wyłaniają się w słonecznym kolorze jest jeszcze dość wcześnie na pier ...
trzeszczący łańcuch
na niekończącej się rzece
marekg Nowy wiersz o tytule morze czarne: za szklanką morza ujrzałem brzegkołyszący oddech duszy w tangu mocnej rakijwiatr przegania chmury drwiąc z&n ... (2014-11-09 08:17:05)
za szklanką morza ujrzałem brzegkołyszący oddech duszy w tangu mocnej rakijwiatr przegania chmury drwiąc z&n ...
nad kanałem jest pas zieleni
idź ...
za ...
....jest to coś ..coś co bardzo lubię
Portrety do światło wczorajszego dniastrumień zabrudzonych pędzliwypłoszył ostatnie garniturywieczność rozlano na Kościeliskiejszaleńst ...
Recenzje miesiąca Srebrny łańcuszek Edward Łysiak ; Dziadek Rafał Junosza Piotrowski Aldona z Podlasia Aldona Anna Skirgiełło Pomiędzy wiarą a przekleństwem Joanna Kurek Egzamin na ojca Danka Braun ; Żyło się. Lata 80./90. sentymentalnie i refleksyjnie Daniel Koziarski; Wojciech Obremski Cień bogów John Gwynne Rozbłyski ciemności Andrzej Pupin ; Wstydu za grosz Zuzanna Orlińska Jak ograłem PRL. Na scenie Witek Łukaszewski Pokaż wszystkie recenzje Reklamy
Nowy wiersz o tytule Budapeszt:
między czerwonym fotelem a porankiem
usiadłem przy moście Szabadság hid
tramwaje wyłaniają się w słonecznym kolorze
jest jeszcze dość wcześnie na pier ...