rygezengro
Nowy komentarz do opowiadania o tytule Ars amoris o treści: Fantastyczny tekst. Przemyślenia, które tutaj zawarłaś (jak mniemam - aś) w swojej formie były wręcz doskonałe. Choć przekaz był (w moim odczuciu) banalny, to sposób w jaki to wyraziłaś i zwróciłaś uwagę na szczegóły był naprawdę imponujący. Jest nadal, ponieważ woń różanego proszku wsypanego do wanny dalej unosi się w pomieszczeniu, mimo, iż dawno woda została spuszczona... masz wielki talent, mam nadzieję, iż zadbasz o niego. Pozdrawiam
Ocenił/a na: 6 (2012-12-29 13:50:54)
rygezengro
Nowy komentarz do opowiadania o tytule Dlaczego Boże o treści: Opowiadanie takie sobie. Nie przekazuje żadnej twórczej koncepcji, jest zwykłe i równie zwykle napisane. Jest wiele błędów typu braki przecinków, wielkich liter i błędy składniowe - chociażby nie znak krzyża, a po prostu krzyż ;) znakiem krzyża jest (mówiąc kolokwialnie) przeżegnanie się.
Popracuj też nad rozmieszczeniem informacji. Dosyć chaotycznie się o wszystkim dowiaduje czytelnik, chyba piszesz jak Ci tylko leci nie myśląc za bardzo o tym jak to wygląda. Myślę, że jest to kwestią praktyki.
Ponadto proponuję Ci zagrać mocniej na emocjach. Napisanie wprost że straciła tyle i tyle z tej rodziny i jest jej źle to za mało. Strzelasz do czytelnika takim tekstem nie dając mu najmniejszej szansy na wczucie się w tekst. Czasem warto polać wodę dla samego przetrzymania czytelnika w danej sytuacji. Na przykład - po co pisać o pewnych rzeczach wprost ;) Pracuj dalej. Pozdrawiam
Nowy opowiadanie o tytule Łaciate:
Niebo było łaciate. Podziurawione chmury przepuszczały gorące promienie słońca. Albo kolumny. Sklepienie przypominało ...