Recenzja książki: Życie i 101 przyjaciół

Recenzuje: truskawka2

Nikt nie jest całkowicie samotny. Mamy rodzinę i przyjaciół. Jeśli nawet fizycznie z jakichś powodów nikogo wokół nas nie widać, możemy zaprzyjaźnić się z samymi sobą, a nawet siebie pokochać, co nie musi oznaczać narcyzmu (zresztą - miłość własna nie jest obarczona ryzykiem braku wzajemności). Poza tym warto dostrzec osoby, przedmioty i uczucia, które czynią nasze życie piękniejszym i bogatszym. Autor wymienia ich aż 101. Lista to bardzo różnorodna. Czasem to postaci (Bóg, Ty sam, czytelnik itd.), czasem - fragmenty materialnego świata (książka, słońce, woda), kiedy indziej - pojęcia duchowe (miłość, cierpliwość, odwaga). Każdy zresztą mógłby dopisać własnych „przyjaciół codzienności" do kolekcji zaproponowanej przez autora.

Książka jest przesycona ciepłem. Widać wyraźnie, że autor jest przyjaźnie nastawiony do świata, wyrozumiały wobec słabości własnych oraz cudzych. Każdy z rozdziałów jest miniaturowym słońcem. Napisany lekko, z poczuciem humoru, ale i pełnym pozytywnych uczuć.

Całość uświadamia nam, że jeśli dobrze poszukamy, możemy wszędzie znaleźć skarby, które wzbogacą nasze życie. I nie muszą być to sprawy wzniosłe. To, co najprostsze - jak jedzenie, sen czy uśmiech - też może mieć wielką wartość. Świat każdemu oferuje wiele.

Polecam z głębi serca!

Kalina Beluch

Kup książkę Życie i 101 przyjaciół

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Życie i 101 przyjaciół
Książka
Życie i 101 przyjaciół
Krzysztof Liegmann
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy