Można zwiedzać Kraków z profesjonalnym przewodnikiem. Można wybrać się tam na własną rękę, odpracowując żelazną trasę Rynek – Wawel. Pierwsze rozwiązanie nie każdemu przypada do gustu, drugie obarczone jest sporym ryzykiem – przy samodzielnym odkrywaniu uroków miasta bardzo łatwo wiele pominąć. Warto zatem zwrócić uwagę na publikację WAM-u, książkę Michała Rożka „Zwiedzamy Kraków w trzy dni”.
Autor – znawca historii, kultury i zabytków Krakowa spróbował opracować „przewodnik dla każdego” – turystyczną podpowiedź dla tych, którzy mogą spędzić w Krakowie tylko trzy dni – i chcieliby ten czas maksymalnie wykorzystać. Należy więc nastawić się na intensywne zwiedzanie, podzielone według propozycji autora na trzy części: Stary Kraków – śródmieście i Wawel to plan na dzień pierwszy. Kazimierz i Planty – dzień drugi. W trzecim dniu poznawać możemy obrzeża starego Krakowa, Zwierzyniec i Nową Hutę. Każda część zawiera plany miasta, dość szczegółowe mapki z zaznaczanymi ważnymi punktami. Na mapkach mają one postać kółek z liczbami – te liczby pojawiają się potem w treści samego przewodnika, na marginesach. Dzięki takiemu, tradycyjnemu w końcu, rozwiązaniu wyznacza Michał Rożek od razu trasę wyprawy: wskazuje kolejność oglądanych miejsc, stara się prowadzić swoich odbiorców przez Kraków tak, żeby jak najwięcej z takiego zwiedzania zyskać. To oczywiście plan maksimum, szlak dość męczący, lecz za to umożliwiający obejrzenie miejsc, których w typowych broszurkach o Krakowie nie znajdziemy.
Każdy zabytek przez Michała Rożka – historyka sztuki – jest dokładnie opisany: autor skupia się na historii miasta, choć, jak sam we wstępie przyznaje, mocno ją ograniczał, na przykład podawanie dat sprowadza do ćwierćwieczy, żeby przy zwiedzaniu nie znużyli się czytelnicy tekstem. Pisze Rożek „W przewodniku celowo uwzględniono jedynie najważniejsze zabytki, których ranga przerasta lokalne znaczenie. Kolekcje muzealne scharakteryzowano ogólnie (…). Każde bowiem z muzeów podaje informacje o charakterze ekspozycji”. Nie ma możliwości zaprezentowania wszystkiego – takie przedsięwzięcie wymagałoby grubych tomów, przerosłoby ramy przewodnika. A trzeba też koniecznie wspomnieć o ilustracjach idealnie oddających stan faktyczny. Realistyczne ujęcia odpowiadają widokom, jakie na trasie zaobserwują turyści. Po wycieczce pozwoli przewodnik Rożka przypominać sobie piękne chwile spędzone w Krakowie.
Podoba mi się ten przewodnik. Kraków jak mało które polskie miasto nadaje się do samodzielnego zwiedzania – ta książka uniemożliwi chaos, porządkuje trasę wypraw po Krakowie, a i pozwala ją dowolnie modyfikować. Z pewnością też wzbogaci wiedzę o mieście. To dobry sposób na promowanie regionu, a i propozycja dla nauczycieli czy opiekunów większych grup: uniezależnia od przewodników. Dodatkiem są jeszcze adresy muzeów i galerii. Medialny tytuł, forma zbliżona do zachodnioeuropejskich przewodników książkowych, miasto uwielbiane przez Polaków. To recepta na sukces.
Obszerne i solidne kompendium wiedzy na temat motywu diabła w kulturze polskiej (...)co by się stało z naszymi dziełami sztuki i katedrami, gdyby wszystko...
Twoja ciąża jest wyjątkowa, bo jest... Twoja. Jest wyjątkowa, bo dzieje się teraz. Dzień po dniu w Twoim ciele rośnie nowy człowiek. Dzień po dniu, powolutku...