Recenzja książki: Zuzia idzie do przedszkola

Recenzuje: mrowka

Pójście do przedszkola niemal dla każdego dziecka jest przeżyciem ekscytującym, a czasem i traumatycznym. W łagodzeniu lęku przed nieznanym pomóc mogą maluchowi rozmowy o tym, co go czeka. Rozwiać wątpliwości pozwoli też mała książeczka autorstwa Liane Schneider „Zuzia idzie do przedszkola”.

 

W zasadzie całą fabułę zdradza już tytuł publikacji: trzyletnia dziewczynka ma po raz pierwszy w życiu pójść do przedszkola. Jest całkiem samodzielna, potrafi się umyć i ubrać bez pomocy mamy, a przyszłość bardzo ją interesuje. Odrobinę boi się przedszkola, lecz ciekawość i ekscytacja zwyciężają. Małe odbiorczynie razem z Zuzią poznają kolejne przygody, jakie spotykają przedszkolaków. A przygodą staje się wszystko: rutynowe czynności w obecności „cioci” zamiast rodziców, grono chętnych do zabawy rówieśników, zabawki, czytanie książek… nawet wspólne posiłki mają w sobie coś atrakcyjnego.

 

Każdy element opisany został w kilku zdaniach – tak, żeby mali czytelnicy wręcz pozazdrościli bohaterce jej doświadczeń i sami zapragnęli pójść do przedszkola. W osiągnięciu tego pedagogiczno-wychowawczego celu pomóc mają również obok tendencyjnej fabuły (w opowieści dla kilkulatków nie ma to jednak zbyt wielkiego znaczenia, raczej ułatwia osiągnięcie celu) – ilustracje Evy Wenzel-Burger, kolorowe, humorystyczne i przedstawiające gromadę szczęśliwych dzieci. To nie bez znaczenia, skoro odbiorcy tej książeczki rekrutują się głównie spośród kilkulatków niepotrafiących jeszcze pisać.

 

Dzięki dopracowanej stronie graficznej tomik „Zuzia idzie do przedszkola” staje się bardzo atrakcyjny dla maluchów. Książeczka Liane Schneider została wydana w specjalnie przygotowanej dla przedszkolaków (dla dzieci od lat trzech) serii „Mądra mysz” – serii, która objaśnia dzieciom świat. Aspekt dydaktyczny jest tu pomysłowo rozwiązany, przysłonięty przez pozory zabawy. W cyklu „Mam przyjaciela…” rozpracowują autorzy sekrety kolejnych interesujących dla chłopców zawodów – pilota, strażaka, kolejarza czy śmieciarza. W serii „Zuzia…” pozwalają dzieciom oswoić się z sytuacjami niemal nieuchronnymi w życiu człowieka – wizytą u dentysty, narodzinami rodzeństwa, posiadaniem zwierzątka czy pobytem w szpitalu. Metodą małych kroków prezentują autorzy dzieciom wszystko to, co może je spotkać. I w tomie „Zuzia idzie do przedszkola” nie ma w związku z tym pytań o sens pobytu w tej placówce, nie ma dyskusji nad koniecznością takiego postępowania: Zuzia wie, że do przedszkola pójdzie bez względu na wszystko – i taka perspektywa ją cieszy. W książce widać tylko jasne strony zabaw z rówieśnikami – wychodzi się tu z założenia, że nie ma sensu straszyć dzieci i podsuwać im przerażających rozwiązań. Tomiki powinny budzić ciekawość maluchów, stanowią też nieoczekiwaną pomoc dla dzieci. Przyda się ta pozycja nie tylko małym odbiorcom, dzieciakom, które odczuwają lęk przed pójściem do przedszkola – w końcu podsuwa też kilka pomysłów na wspólną zabawę…

 

Izabela Mikrut

Kup książkę Zuzia idzie do przedszkola

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Zuzia idzie do przedszkola
Książka
Inne książki autora
Zuzia idzie do ZOO
Liane Schneider0
Okładka ksiązki - Zuzia idzie do ZOO

Zuzia jedzie na wycieczkę do ZOO. Jest tam wiele do zobaczenia i do okrycia. Po czym mama zebra rozpoznaje swoje dziecko? Co jedzą surykatki? Czy małpy...

Zuzia gra w piłkę nożną
Liane Schneider0
Okładka ksiązki -  Zuzia gra w piłkę nożną

Zuzia, od kiedy należy do drużyny pilarskiej, nie opuściła ani jednej godziny treningu. Wkrótce będzie brać udział w pierwszym meczu o punkty. Niestety...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Z pamiętnika jeża Emeryka
Marta Wiktoria Trojanowska ;
Z pamiętnika jeża Emeryka
Obca kobieta
Katarzyna Kielecka
Obca kobieta
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Oczy Mony
Thomas Schlesser
Oczy Mony
Rok szarańczy
Terry Hayes
Rok szarańczy
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy