Recenzja książki: Złodziejka truskawek

Recenzuje: Adrianna Michalewska

Dwadzieścia lat po sukcesie Czekolady Joanne Harris wraca do maleńkiej francuskiej miejscowości. Złodziejka truskawek to już czwarta powieść z cyklu o Vianne Rocher, której tym razem towarzyszy córka Rosette, Roux i tajemnicza tatuażystka, Morgane Dubois. Po wielkim sukcesie sfilmowanej Czekolady, po nominacjach do Oskara, Harris udowadnia, że kolejne tomy historii z francuskiej prowincji są wciąż tak samo dobre. W Lansquenet-sous-Tannes umiera właściciel kwiaciarni, Narcisse, pozostawiając po sobie, oprócz sklepiku, gospodarstwo i las. Nie byłoby w tym niczego szczególnego, gdyby nie to, że las dostaje się córce Vianne – Rosette. Jak poprzednio, akcja toczy się w Wielkim Poście, okresie rozliczeń, rachunków sumienia i wyznaczania sobie granic, a także rozważania win i grzechów z przeszłości.

W ręce lokalnego proboszcza trafiają zapiski Narcisse, zawierające pewną upiorną tajemnicę sprzed lat. To, co z tym zrobi, zadecyduje o przyszłości księdza i o spokoju jego duszy.

Wszystkiemu towarzyszy szalona i tajemnicza Morgane, która tatuuje ludziom ich tajemnice na skórze, pokazuje przyszłość i zmusza mieszkańców Lansquenet-sous-Tannes do zmierzenia się z marzeniami, rozpaczą i szaleństwem.

Przepojony mistycyzmem świat Złodziejki truskawek to świat realizmu magicznego i natury. Mnóstwo tu tajemniczych ptaków i zwierząt, drzewa i krzaczki truskawek skrywają tajemnice, a wiatr niesie historie, o których lepiej zapomnieć. Na żądanie Rosette potrafi też zniszczyć niejedno marzenie, połamać gałęzie i zrzucić kapelusz z głowy złego człowieka.

Nie brak w tej książce magii, tajemnych rytuałów i ludzkiego żalu, głównie żalu z powodu utraty bliskich. Utrata zaś towarzyszy wszystkim mieszkańcom. Córka zmarłego Narcisse rozpacza po stracie lasu, który ojciec zapisał Rosette. Narcisse rozpacza w swoich pamiętnikach po utracie siostry, Vianne czuje, że traci Roux, Anouk, która rusza w świat, a także Rosette. Ta ostatnia – wreszcie – cierpi z powodu utraty towarzysza dziecięcych zabaw.

Nic w świecie Harris nie trwa wiecznie, bolesne poczucie przemijania i dramatyczne próby zatrzymania przy sobie dzieci kończą się krzywdą, poczuciem żalu, którego nie ukoi nawet czekolada Vianne, będąca remedium na każdy smutek. Kiedyś byłyśmy sobie tak bliskie. Nierozłączne. A jednak wiem, że dziecko jest pożyczone; któregoś dnia zostaje oddane światu, aby dorastać, zakochiwać się, uczyć – mówi Vianne.

Złodziejka truskawek to przejmująca historia, doskonale odzwierciedlająca świat francuskiej prowincji. Po co wyjeżdżać do Paryża, do Nowej Zelandii, do Ameryki – zastanawia się Rosette. W Lansquenet-sous-Tannes jest cały świat, wszystko, czego człowiek potrzebuje. Jest las, do którego Rosette może pójść z przyjaciółmi, jest czekoladziarnia Vianne, jest rzeka, a na niej barki i łodzie, w których mieszkają szczury rzeczne, cyganie, jak Roux. Po co zatem wyjeżdżać?

Świat poza zamkniętą francuską wioską nie jest ani lepszy, ani gorszy. Ludzie w nim są tacy sami jak w Lansquenet, choć wydają się inni, bo nie oswojeni. Ale przychodzą z niego, tak jak dwadzieścia lat wcześniej przyszła Vianne, i zostają, gdy poczują, że Lansquenet jest ich domem. Każdy jest inny, mówi Vianne, po prostu niektórzy są bardziej inni.

Złodziejka truskawek to także świat fascynujących opozycji. Jest w nim pożądanie i samotność, rozkosz i powściągliwość, zmysłowy zapach czekolady i ostry zapach wiatru. Strach przed odrzuceniem i ucieczka przed bliskimi, odpowiedzialność za innych i prawo do wyboru własnej drogi. Szukanie przyjemności i zaprzeczanie jej. A wszystko to w maleńkiej francuskiej wiosce. Po prostu przepysznie.

Bardzo polecam.

 

Tagi: bóg

Kup książkę Złodziejka truskawek

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Złodziejka truskawek
Książka
Złodziejka truskawek
Joanne Harris
Inne książki autora
Runy
Joanne Harris0
Okładka ksiązki - Runy

Maddy Kowalówna zawsze była traktowana przez społeczność Malbry jak odmieniec. Urodziła się z rdzawym runicznym znakiem na ręce, a runy to przecież...

Błękitnooki chłopiec
Joanne Harris0
Okładka ksiązki - Błękitnooki chłopiec

Genialna, pasjonująca lektura. Książka, która przeraża jeszcze długo po przeczytaniu\r\n\r\nCzterdziestodwuletni B.B wciąż mieszka z matką w niewielkiej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kyle
T.M. Piro
Kyle
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Raj utracony
John Milton
Raj utracony
Krok do szczęścia
Anna Ficner-Ogonowska
Krok do szczęścia
Las powieszonych lisów
Arto Paasilinna ;
Las powieszonych lisów
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy