Recenzja książki: Zioła w domu, czyli jak dbać o zdrowie w zgodzie z naturą
Recenzuje: Damian Kopeć
Moc ukryta w naturze
Pierwsze wrażenia po wzięciu do ręki książki Zioła w domu, czyli jak dbać o zdrowie w zgodzie z naturą: pięknie wydana, elegancka okładka stylizowana na dawną publikację (choć w środku króluje nowoczesność), wysokiej jakości papier i zdjęcia. Czysta przyjemność czytania i przeglądania.
Zioła powoli wracają do łask, znajdują miejsce w apteczce współczesnego człowieka. Bardziej chyba za sprawą małych firm oraz zainteresowania nimi ze strony coraz bardziej wymagających chorych niż dzięki współczesnej medycynie. Większość lekarzy nadal słabo orientuje się w możliwościach wykorzystania ziół. Nie uczy się ich tego na studiach, gdzie nacisk położony jest na leki syntetyczne. Potężne firmy farmaceutyczne nie są zainteresowane lekami, których nie można opatentować. Wykorzystują składniki roślinne, ale główny nacisk kładą na medykamenty syntetyczne. Po moc natury sięgają coraz liczniejsze małe firmy, nie mogące konkurować z potentatami na rynku farmakologicznym pod względem laboratoriów badawczych i nakładów finansowych. Leki naturalne budzą duże zainteresowanie chorych, borykających się z problemami zdrowotnymi, często przewlekłymi. Mimo postępu nauki i farmakologii, leki bowiem często nie przynoszą obiecywanych efektów, a jeśli to czynią, „obdarowują” też chorych nieprzyjemnymi efektami ubocznymi. Każdy lek ma skutki uboczne - gorzej, kiedy są one tak dokuczliwe, że pacjenci zniechęcają się do jego stosowania. Cóż bowiem znaczy zdrowy jeden narząd, kiedy zaczynają cierpieć inne? Organizm ludzki stanowi całość, leczenie serca skutkujące problemami z wątrobą czy żołądkiem jest połowicznym sukcesem. Antybiotyki są skuteczną bronią, ale - nagminnie stosowane - przynoszą więcej szkody niż pożytku (coraz częstsza lekooporność wśród pacjentów). Leki sterydowe pomagają, ale jednocześnie czynią w organizmie prawdziwe spustoszenie. Czasami nie ma wyjścia, wybiera się mniejsze zło - tak, jak w przypadku leczenia nowotworów agresywną chemią.
Zioła nie są cudownym panaceum "na wszystko". Stosowane rozsądnie, przynoszą jednak sporo korzyści. Działają na ogół powoli, ale powodują zarazem mniejsze skutki uboczne. Ich stosowanie wymaga jednak wiedzy, świadomości sposobu działania i dozy zdrowej ostrożności. Zioła, nieumiejętnie stosowane, również mogą szkodzić. O tym wszystkim ciekawie piszą autorki Ziół w domu. We wstępie do książki poruszają one szeroko temat wykorzystania roślin leczniczych w medycynie. Zauważają, że jednym z głównych zadań fitoterapii jest zapobieganie chorobom, utrzymywanie zdrowia, a nie samo jego odzyskiwanie. Zioła służą nie tyle leczeniu jednego wybranego organu, co przywracaniu zdrowia całemu organizmowi. Przywracaniu zaburzonej równowagi. Może nie wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, ale są obszary, gdzie leki pochodzenia roślinnego odgrywają współcześnie bardzo dużą rolę: jako środki przeciwbólowe, przy odchudzaniu, bezsenności, niektórych zaburzeniach o podłożu lękowym, problemach trawiennych, obniżaniu ciśnienia, usprawnieniu funkcji żył.
Autorki Ziół w domu to María Tránsito López - farmaceutka, technik żywienia, dietetyk i specjalista od roślin leczniczych, oraz Carlota Máñez - dziennikarka z wieloletnim doświadczeniem w redagowaniu czasopism o zdrowiu i urodzie. Mamy tu zatem połączenie wiedzy i doświadczenia w dziedzinach niezbędnych do powstania ciekawej publikacji. Dzięki temu stworzony został praktyczny przewodnik po świecie najpopularniejszych ziół, w którym omówiono ponad 100 ich gatunków. Może on służyć pomocą nie tylko w dolegliwościach, lecz również jako element profilaktyki, zapobiegania chorobom, dbania o dobre samopoczucie. Zbyt często bowiem profilaktyką nazywa się dziś diagnostykę, na przykład badania wykrywające nowotwór trudno nazwać profilaktyką, wszak wcale nie zapobiegają chorobie, lecz służą diagnozie. Chyba wszyscy jesteśmy spragnieni wiedzy na temat tego, jak unikać chorób, a nie tylko jak je wykrywać i leczyć. Ta książka dość dobrze służy podpowiedzią w tym temacie.
Poradnik podzielony jest na cztery większe części: Poznaj je, Dla wszystkich, W całym domu i Dla zdrowia. Od omówienia ogólnego ziół, ich działania, sposobu wykorzystania przechodzą autorki do omówienia konkretów. Pokazują, w jaki sposób można wykorzystywać zioła na co dzień, w zależności od wieku i potrzeb (np. w podróży, u kobiet, dzieci, mężczyzn, kobiet w ciąży). Kolejne rozdziały pokazują, gdzie i jak możne uprawiać zioła samemu, wykorzystując chociażby parapet czy balkon. Największą objętościowo część poradnika stanowią przykłady zastosowania roślin leczniczych w przypadku konkretnych dolegliwości, na przykład na uspokojenie, stany zapalne, na chorą wątrobę czy wzmocnienie odporności.
Układ graficzny książki sprzyja lepszemu zrozumieniu tekstu i łatwemu odnalezieniu interesujących nas treści. Jest przejrzysty i uporządkowany. Rozdziały są bogato ilustrowane, podzielone w określony sposób, by łatwo można było znaleźć potrzebne informacje. Oprócz tych praktycznych, czyli działania i sposobu stosowania konkretnego gatunku roślin, zwracana jest uwaga na środki ostrożności przy użyciu, krótko omawiany jest wygląd, występowanie, składniki. Nie ma tu wiedzy bardzo specjalistycznej, raczej ta, przydatna dla każdego z nas.
Chcesz się dowiedzieć, w jaki sposób działa żeń-szeń, świetlik łąkowy czy brzoza? Jesteś ciekawy, jak pomóc sobie w wielu uciążliwych dolegliwościach? Jak dbać o zdrową skórę, zęby czy oczy? Chcesz uprawiać zioła we własnym domu? Jeśli interesuje Cię konkretna, praktyczna wiedza podana zrozumiale, przystępnym językiem i w atrakcyjnej formie, ten poradnik może Cię zainteresować.
Zioła nie są panaceum na wszystkie choroby czy dolegliwości, ale wraz z rozsądnym trybem życia, umiarem w jedzeniu i piciu mogą zapewnić nam lepsze, zdrowsze życie. Mogą po prostu poprawić jakość naszego życia.
