Recenzja książki: Zarazki

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Żmudne tłumaczenie maluchom zasad higieny może dorosłym przysparzać nie lada trudności. Z pomocą przychodzi rodzicom bardzo ładnie wydana, kolorowa książeczka o wiele mówiącym tytule „Zarazki”. Ta ciekawa i napisana niezwykle bezpośrednim językiem publikacja z pewnością przekona najmłodszych czytelników do korzystania z mydła przy każdej nadarzającej się to okazji.

Boluś jest fioletowym zarazkiem zamieszkującym klozet. Wiedzie spokojne i dość nudne życie do momentu, gdy zostaje zwerbowany do armii królowej Bakterii. Jego zadaniem jest walka z zastępami króla Przeciwciałusa po dokonaniu inwazji na organizm człowieka. Mały Boluś bardzo niechętnie i z ogromnym strachem staje w szeregach jako żołnierz w malutkiej zbroi i czeka wraz z innymi wojownikami na przybycie człowieka. Kiedy chłopiec – zwany przez zarazki wielkoludem – po skorzystaniu z toalety zapomina umyć ręce, armia zarazków natychmiast atakuje jego organizm. Potworne, obrzydliwe, włochate zarazki wnikają do buzi malucha, przyczepiają do jego zębów i rozpoczynają walkę z przeciwciałami.

Książka składa się serii zabawnych wierszyków opisujących kolejne, coraz bardziej dramatyczne wydarzenia. Oprócz zwyczajnych, bardzo prostych rymowanek, obecne są w publikacji teksty, które rozbawią do łez nawet dorosłego czytelnika. Wśród najzabawniejszych fragmentów należy wymienić okrzyk wojenny zarazków: „Do boju, do boju, nie umyłeś rąk kowboju!” Innych, równie zabawnych okrzyków i komentarzy nie zdradzę, by nie zmniejszać przyjemności czerpanej z lektury – dodam tylko, że tego rodzaju teksty znajdują się na każdej stronie książki, ostrzegając i równocześnie bawiąc czytelnika.

Bardzo istotna jest warstwa rysunkowa „Zarazków”. Obrazki stanowią wielobarwne tło, na którym nadrukowany jest tekst. Wierszyki wkomponowane są w ilustracje w bardzo pomysłowy sposób – czcionka zmienia wielkość, często jest także wytłuszczona. Wyrazy bądź całe zdania zawijają się, tworząc dziwne wzory, przypominające pełzające, czarne robaki, a być może i zarazki. Rysunki są kolorowe, chociaż w świecie zarazków dominują raczej ciemne, ponure barwy – czerń, brąz, szarości i zielenie. Boluś wraz ze swoimi towarzyszami jest stworzeniem, które raczej nie wzbudza w czytelniku sympatii. Jest bowiem małym, fioletowym, owłosionym, jednookim potworem stanowiącym zagrożenie dla ludzkiego organizmu.

„Zarazki” to publikacja kierowana do najmłodszych dzieci. Wraz z rodzicami mogą one poznać tajniki funkcjonowania ludzkiego organizmu – przyczyny chorób i sposoby walki z nimi. Maluchy dowiedzą się, jak ważna jest w życiu higiena, dbałość o czystość poprzez każdorazowe mycie rąk po wizycie w toalecie. Zamiast wielogodzinnym wykładów serwowanych najmłodszym, które często nie odnoszą właściwego i spodziewanego skutku, częsta lektura „Zarazków” z pewnością przyczyni się do osiągnięcia założonych celów w dziedzinie higieny maluchów.

Kup książkę Zarazki

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Zarazki
Książka
Zarazki
Howard Martin, Stimpson Colin
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy