„Zakrystia” to, zaraz po „Skandalistach w sutannach”, kolejna odważna i prowokująca książka, która obnaża zakulisowe oblicze kleru.
Jak bardzo Kościół można powiązać z mafią? Uwierzcie, zdziwicie się. I to wszystko odbywa się w białych rękawiczkach, z pozorną elegancją, która tylko podkreśla grozę sytuacji.
Uwielbiam książki, które odważnie łamią tabu i stawiają trudne pytania. „Zakrystia” zdecydowanie do nich należy.
Czasem, niestety, owoc jest tak zepsuty od środka, że jedyne, co można zrobić, to go wyrzucić. W tej chwili nie chcę zdradzać więcej szczegółów najlepiej sami przekonajcie się, co kryje się za fasadą pozornej świętości.
Odkryj tajemnice profesji tak starej jak konflikt i zbrodnia. Adwokaci to fascynująca podróż po arkanach tej starej jak konflikt i zbrodnia profesji....
,,Plebania" to opowieść o polskich księżach, jakiej jeszcze nie było. Każde z jej zdań napisało życie - toczące się na plebaniach, w wikarówkach, klasztorach...