Recenzja książki: Zakład o miłość

Recenzuje: Kasia Pessel

Na półkach księgarskich znajdujemy ogromną liczbę książek opowiadających, bardziej lub mniej ciekawie, o uczuciach i perypetiach z nimi związanych. Jednak wśród wielu podobnych powieści można znaleźć historie, które zdecydowanie się wyróżniają, które pozostają w pamięci na dłużej, niż tylko podczas czytania. Jedną z nich jest Zakład o miłość I chociaż tytuł nieco sugeruje tematykę, to jednak treść książki zaskoczy niejednego czytelnika. Jakie niespodzianki kryją się za tymi dwoma wyrazami?

 

Mężczyzna z przeszłością, dziewczyna z przyszłością - dwoje ludzi, pozornie różniących się jak dzień i noc. Nic ich nie łączy, za to wiele dzieli. Są z "różnych bajek" - z serii o księżniczkach i raczej z powieści dla dorosłych. On czerpie z życia pełnymi garściami, nie myśli o tym, co będzie. Dla niego liczy się "tu" i "teraz", a to, co ma nastąpić lub co już było, nie jest ważne. Ona przygotowuje się do ślubu. Doskonale wie, jak potoczy się jej życie - tak samo, jak jej matki, babki, prababki... W takim układzie spontaniczność jest niemile widziana, a właściwie nie istnieje w kodeksie postępowania. Gdzie mogą skrzyżować się ścieżki tak odmiennych ludzi? W klubie, w którym ona spędza wieczór panieński. Tylko z czym ma się żegnać ktoś, kto tak naprawdę jeszcze nie poznał smaku prawdziwego życia? A co z nim? Kolejny imprezowy wieczór, potem niezobowiązujący flirt, a może - kolejna noc spędzona z kimś tak naprawdę obcym?

 

Nieśmiałe spojrzenia stają się coraz bardziej bezpośrednie, kolory nabierają intensywności, nagle każdy oddech, zapach, odczuwa się mocniej i bardziej intensywniej... W tym miejscu czytelnik wie już, jak potoczy się dalej akcja, jednak to, co mogło potoczyć się, jak wiele innych podobnych opowieści, przynosi niespodziankę. I to niejedną. Nic nie jest takie, jakim się wydaje, a bohaterowie doświadczają tego, co do tej pory im umykało lub czego unikali. Zakład o miłość to nie tylko uczucie mężczyzny do kobiety, ale także problem miłości rodzicielskiej - tej odtrąconej, jak i tej, która nie pozwala rozwinąć skrzydeł. Jest jeszcze motyw dojrzewania - dorastania do samodzielności, do podejmowania własnych decyzji i brania odpowiedzialności za siebie i za drugą osobę. Nie ma tu cukierkowej bajki o pięknej i bestii, jest za to historia o dwojgu ludzi, zagubionych pomiędzy oczekiwaniami innych i własnymi pragnieniami, między przeszłością, teraźniejszością i przyszłością, pomiędzy tym, co wypada, a tym, czego się pragnie.

 

Tak, Zakład o miłość jest książką o uczuciach, chociaż te są tylko punktem wyjścia do przedstawienia dwojga ludzi, którzy dostają od losu szansę, by odkryć prawdę o sobie i zmienić swoją przyszłość. Czy będzie to ich wspólna przyszłość? To już czytelnicy powinni sprawdzić sami - tym bardziej, że po książkę Agnieszki Lingas-Łoniewskiej naprawdę warto sięgnąć. Choćby po to, by, nim znajdzie się odpowiedź na tak zadane pytanie, mieć okazję przekonać się, czym są prawdziwe uczucia i co oznacza słowo „miłość”.

Kup książkę Zakład o miłość

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Zakład o miłość
Książka
Zakład o miłość
Agnieszka Lingas-Łoniewska
Inne książki autora
Kastor
Agnieszka Lingas-Łoniewska0
Okładka ksiązki - Kastor

Bez litości, bez zasad, bez reguł. W tym świecie wygrywają najsilniejsi. Lub ci, co znajdą krystaliczną miłość. Kolejna powieść Agnieszki Lingas-Łoniewskiej...

Gangsta Paradise. Pako
Agnieszka Lingas-Łoniewska0
Okładka ksiązki - Gangsta Paradise. Pako

Byłem gangusem, ale miałem swój honor. I cały ofiarowałem właśnie jej. Piotr ,,Pako" Pakosławski jest wysoko postawionym gangsterem w organizacji Reno...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy