Chociaż od śmierci Papieża Polaka minęło wiele lat, publikacje przybliżające dzieło jego życia wciąż cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem. Wydawnictwa publikują kolejne pozycje książkowe, co bez wątpienia świadczy o tęsknocie za świętością i nieustannym dążeniu do niej przez człowieka żyjącego w trudnych czasach obecnego wieku. Tym razem historia znajomości z Papieżem została opowiedziana przez przygotowującego się do Pierwszej Komunii Świętej ucznia drugiej klasy szkoły podstawowej, który – chociaż nigdy nie miał okazji poznać Jana Pawła II osobiście – od najmłodszych lat uważał go za przewodnika na drodze do świętości.
Mały bohater opowieści Za rękę z Papieżem jest – podobnie jak Jan Paweł II – mieszkańcem Wadowic i urodził się – jak on – osiemnastego maja. Te dwa fakty w zupełności wystarczyły, by przy każdej okazji porównywano go z Papieżem Polakiem. Według babci (która znała Karola Wojtyłę nawet wtedy, gdy ten nie był jeszcze księdzem) i pani Makowskiej z sąsiedztwa, mały bohater powinien być zawsze grzeczny, mieć dobre oceny, nie wpuszczać piłki do bramki, natomiast kremówki i sernik jeść wyłącznie na deser, nie zaś - przed obiadem. Kiedy tylko może, stara się spełniać pokładane w nim nadzieje: prawie zawsze jest grzeczny, mało mu brakuje do dobrych ocen, a przed kremówkami i sernikiem je ruskie pierogi. Gdyby jeszcze tylko zechciał być najlepszym bramkarzem… Marzenia też ma godne pozazdroszczenia: najbardziej chciałby gościć Papieża w swoim domu podczas Wigilii (odstąpiłby mu nawet własne łóżko) a w przyszłości pragnie zostać kimś ważnym, najlepiej papieżem (skoro udało się już tylu papieżom, to może i jemu się uda).
Lektura podaje fakty z życia na watykańskiej ziemi, dzięki czemu czytelnik poznaje najważniejsze wydarzenia związane z życiem Karola Wojtyły-Jana Pawła II: szczegóły dotyczą okresu jego dzieciństwa i młodości, hobby, przebiegu konklawe, stroju papieskiego i służbowych samochodów (papamobile, bmw z przyciemnionymi szybami oraz terenowy land-rover), rozkładu dnia, pobytów w Castel Gandolfo, zamachu, papieskich gwardzistów, sekretarza i fotografa, a także znajomości języków obcych, audiencji oraz podróży. Relację kończy opis smutnych chwil, związanych z odejściem do domu Ojca i tych, które stanowią realizację gromkiego nawoływania „Santo subito”.
Wprawdzie Za rękę z Papieżem to książka adresowana do dzieci, jednak z radością sięgną po nią również rodzice i katecheci. Zabawny język przekazu, krótkie teksty, mnóstwo ciekawostek oraz zabawne, kolorowe ilustracje autorstwa Jony Jung wzmagają przekaz. Twarda okładka i grube kartki to dodatkowe atuty książeczki. Przesłanie jej jest oczywiste: przyjacielem Papieża może – a nawet powinien – być każdy, ponieważ być przyjacielem świętego to wielkie szczęście i nadzieja na przyszłość (niebo).
Oddawana do rąk Czytelników książka jest pierwszą monografią twórczości pisarskiej Jana Januszowskiego. Autorka zajęła się zidentyfikowaniem, zebraniem...
"Czy są sprawy, o które chcielibyście zapytać Papieża? Czy są problemy, w których rozwiązaniu mógłby pomóc właśnie Ojciec Święty?" - oto temat konkursu...