O rodzinne relacje należy dbać w sposób szczególny, ponieważ prawidłowy rozwój dziecka rozpoczyna się właśnie w rodzinie. Tam też poznaje ono podstawowy system wartości oraz uczy się zasad funkcjonowania w społeczeństwie. Nakładem Wydawnictwa Dwukropek ukazała się wspaniała opowieść Za chmurami, z której jasno wynika, że czas, jaki rodzice poświęcają swoim dzieciom, jest na wagę złota.
W pewnym mieszkaniu na honorowym miejscu wyeksponowano telewizor. Każdego dnia (od świtu do nocy) był on włączony (i ryczący), zaś mama i tata patrzyli w ekran jak zaczarowani. A córeczka? Nie pomagały prośby, nikt nie chciał jej poświęcać uwagi, nikt nie chciał się z nią bawić, nikt z nią nawet nie rozmawiał. Do czasu… Któregoś popołudnia telewizor nagle się zepsuł. Nie była to jednak – jak wynika z lektury – zwykła awaria. Kim był złodziej anteny? Tata próbował go złapać, wraz z tatą próbowała i mama, wraz z mamą próbowała i córeczka. Nim czytelnik zdoła się zorientować, razem z bohaterami książeczki ochoczo włączy się w poszukiwania futrzastego złodziejaszka.
Wzmocniony barwnymi, zabawnymi ilustracjami przekaz przenosi młodego czytelnika w bajkowe miejsca: do basenu wypełnionego orzeźwiającą lemoniadą, na pole strrrrrrrasznie kłujących kaktusów, w towarzystwo groźnie warczącego zwierza, wreszcie – na ruchome pagórki, z których droga wiedzie wprost w podziemny labirynt z wodnym potworem na końcu (o nie!!!… czyżby gustował on w ludzkich przysmakach?). Całe szczęście, że w zasięgu rąk bohaterskiej rodziny znalazł się niezawodny zestaw ratunkowy: bardzo długa lina, kolorowe balony, ulubiona gazeta taty. Szczęście również, że telewizory czasami się psują. Co stało się z anteną? Czy futrzasty stwór wróci do domu? Czytelnik odnajdzie w lekturze odpowiedzi na wszystkie pytania.
Rozwijająca w prosty sposób dziecięcą wyobraźnię oraz ucząca odpowiedzialności i współpracy z innymi książeczka Za chmurami jest duża (formatu A4), z twardą okładką i przewagą ilustracji nad tekstem. Ponieważ skierowana jest przede wszystkim do przedszkolaków, powyższe cechy stanowią jej spore atuty. Karolina Hyla zwraca się w książce do rodziców (zwłaszcza dzieci młodszych). Przekonuje, jak bardzo ważne jest wspólne spędzanie czasu. Wyjaśnia, że poświęcanie uwagi dzieciom, częste rozmowy z nimi, a także pomoc w rozwiązywaniu konfliktów to najlepsza inwestycja na przyszłość. Jedno jest pewne: o zacieśnianie rodzinnych więzi trzeba zadbać jak najszybciej.