Wychowywać trzeba nadal
Termin "wychowanie" obejmuje również jego pedagogiczną definicję, zgodnie z którą jest ono ogółem świadomych i celowych oddziaływań zmierzających do wszechstronnego rozwoju jednostki oraz przygotowania jej do aktywnego uczestnictwa w życiu społecznym, zawodowym i kulturalnym, a także do samowychowania. Na procesie tym, a także na instytucjach zajmujących się wychowaniem i na ich funkcjonowaniu oraz koncepcjach, jak również myślach jego dotyczących, formułowanych w różnych epokach historycznych i krajach na przestrzeni wieków, skupia się Czesław Kupisiewicz. Jego podręcznik akademicki Z dziejów teorii i praktyki wychowania, jest po Szkicach z dziejów dydaktyki kolejną publikacją, która wzbogaca naszą wiedzę na temat celów i idei wychowania, różnych systemów wychowania i jego jakości.
Książka nie jest typowym podręcznikiem historii wychowania. To raczej jego szkic, materiał wyjściowy do dalszej, samodzielnej już pracy. Skondensowana forma zawiera jednak dzieje praktyki i teorii wychowania, począwszy od starożytności, przez średniowiecze, renesans, oświecenie, kończąc na czasach współczesnych, tj. na przełomie XX i XXI wieku. Autor przybliża czytelnikom również przedstawicieli kolejnych epok, którzy odegrali istotną rolę w procesie rozwoju wychowania. Publikacja Kupisiewicza to znakomite kompendium wiedzy nie tylko dla studentów pedagogiki czy socjologii, ale dla samych wykładowców, szkolnych pedagogów czy psychologów, a także dla wszystkich zainteresowanych tematem wychowania.
Wraz z autorem przeniesiemy się w czasy starożytności, obfitujące w wydarzenia, które wywarły znaczący wpływ na praktykę i teorię wychowania. Pedagogika była wówczas integralnym składnikiem filozofii, a osobowościowymi wyznacznikami wychowania były takie postaci jak Likurg, Sokrates, Platon, Arystoteles, Cyceron, Seneka czy św. Augustyn. W porównaniu z osiągnięciami kultury starożytnej Grecji czy Rzymu wczesne średniowiecze wydaje się okresem zacofania i ciemnoty, jednak stopniowo sytuacja zaczęła się zmieniać, między innymi dzięki Kościołowi - ówczesnemu piastunowi kultury, a także wskutek działalności monarchów, z Karolem Wielkim na czele.
Po 1456 roku dla całej Europy reprezentatywna stała się cywilizacja i kultura łacińska, a także wychowanie w tym duchu. Jednak to do starożytności twórczo nawiązywano w czasach odrodzenia, epoka ta przyniosła i upowszechniła w Europie tendencje humanistyczne i laickie, a także zainteresowanie przyrodą, coraz częściej zaczęto również sięgać do empirycznych metod jej badania. Polskie źródła podają, że renesans trwał w południowej Europie od końca XIII, do początku XVI wieku, zaś na północy i wschodzie kontynentu nawet do jego schyłku. Z kolei oświecenie trwać miało od końca XVII w. do pierwszych dekad XIX. O tych „zagubionych” dekadach XVII w Kupisiewicz również pisze, zaznaczając, że wiek ten obfitował w wybitne nazwiska, między innymi Galileusza, Kopernika, Kartezjusza czy Francisa Bacona.
Oświecenie to epoka, w której rosła wiara w nieograniczone możliwości rozumu, edukacja była tu potęgą, kształtowała się atmosfera społeczna, kulturowa i ideologiczna, nazwana przez Kanta wyzwalaniem się ludzkości w kierunku pełnej dojrzałości. U progu współczesności z kolei powstaje pierwsza teoria wychowania naukowego systemu pedagogiki, opartego na etyce i psychologii, w niespotykanym dotąd zakresie powstają również zręby wychowania przedszkolnego. Czasy współczesne, obejmujące lata od pierwszych dekad XIX w. do końca siódmej dekady XX wieku to okres burzliwy - wyniszczające wojny, rewolucje, zmiana mapy politycznej świata, pociągające za sobą deformacje tradycyjnych ideałów wychowania w duchu prawdy, piękna i dobra. Mimo tego, w wielu krajach miał miejsce burzliwy rozwój nowoczesnej techniki i technologii, upowszechnienie utworów muzycznych, literackich i plastycznych, demokratyzacja oświaty. W latach sześćdziesiąych XX wieku miała nawet miejsce prawdziwa eksplozja szkolna, pojawiły się pierwsze raporty, projekty i sankcje edukacyjne.
Pierwsze dekady współczesności to futurologowie oświaty w osobach Tofflera i Suchodolskiego oraz projekt wizji „edukacji jutra”. Jej rozwinięciem są propozycje zbudowania edukacji przystosowanej do wyzwań oraz potrzeb społeczeństwa wiedzy.
Opisane przez autora dzieje wychowania wskazują na fakt, że na edukacyjną praktykę składała się głównie praca dwóch podstawowych instytucji wychowawczych: rodziny i szkoły, które to - mimo licznych przemian - nadal podstawowymi pozostają. Wszystkie modyfikacje systemu wynikały z naturalnego procesu rozwoju cywilizacyjnego (w jego pozytywnym, jak i negatywnym rozumieniu) i doprowadziły do sytuacji, w której zaczęto szukać innych modeli szkoły, zastępujących wzorzec tradycyjny. Efektem tego było pojawienie się modeli szkoły alternatywnej, ustawicznie doskonalonej oraz zintegrowanej. Czas pokaże czy (i na ile) te modele, a nawet cały system znajdą miejsce dla siebie w społeczeństwie wiedzy. Jedno jest pewne - wychowywać trzeba nadal!
Być może lektura opracowania Z dziejów teorii i praktyki wychowania Czesława Kupisiewicza pozwoli udoskonalić obecne modele szkolnictwa, oparte na zaczerpniętych z wieków poprzednich naukach. Dlatego też, oprócz studentów, wykładowców, pedagogów czy psychologów, po podręcznik powinni sięgnąć także politycy. Szczególnie, że czekają nas kolejne, rewolucyjne zmiany w polskim systemie szkolnictwa.
Przekazujemy czytelnikom podręcznik wybitnego pedagoga - dydaktyka, komparatysty i badacza dziejów oświaty, członka rzeczywistego Polskiej Akademii Nauk...
Przekrojowe podsumowanie projektów reform oświatowych w Polsce w latach 1973-2005.Książka:przedstawia główne tezy raportów i projektów reform w ujednoliconych...