Recenzja książki: Wszechświaty. Utopia

Recenzuje: Katarzyna Krzan

Jenny, Alex i Marc, bohaterowie podróży między wszechświatami z poprzednich tomów sagi, giną w pierwszej scenie. Czyżby autor chciał się z nimi tak szybko rozprawić, pozostawiając czytelnika w osłupieniu? Skądże. Już w następnym rozdziale dowiadujemy się, że zostali sklonowani przez przyjaciółkę, Annę. Żyją teraz w nowym świecie. Dosłownie - w nowym. Poprzednie wszechświaty zostały unicestwione w wyniku uderzenia w Ziemię asteroidy w 2014 roku. Teraz, po kilkuset latach, cywilizacje na nowo się odradzają. Z różnym skutkiem i różnymi drogami, ale w każdym z wszechświatów.

 

Śmierć okazuje się tylko chwilową drzemką przed przeskokiem do innego wymiaru. Dusze są nieśmiertelne, tylko pamięć często nas zawodzi, nie umiemy bowiem przywołać wspomnień z poprzednich wcieleń, z innych wszechświatów. A gdyby tak posiąść tę umiejętność? Mieć władzę nad pamięcią? Móc ją przechowywać? Ileż ludzkość zaoszczędziłaby cierpień! Ile wynalazków nie musiałoby być ponownie odkrywanych! Wszechświaty rozwijają się w różnym tempie. W niektórych nie odkryto wykorzystywania ognia, w innych korzysta się z zaawansowanej technologii. I, jak to w powieściach z tego gatunku bywa, technologia ze sprzymierzeńca staje się wrogiem. Prowadzi do zniewolenia. Trwa walka o przejęcie władzy. Pojawia się ruch oporu. Zagrożenie życia niewinnych dzieci. Stworzona przez ludzi Utopia zaczyna się chwiać w posadach. Niemałą rolę w ratowaniu świata odegrają nasi bohaterowie. Ci sklonowani - i ci właściwi, przeskakujący z wymiaru do wymiaru w mgnieniu oka.

 

Jeśli na początku cyklu dominująca była atmosfera tajemnicy, bohaterowie wiedzieli bowiem o sobie, ale nie mogli się spotkać, bo dzieliły ich wszechświaty, to teraz opanowali już swobodne przechodzenie między nimi. Od pierwszego kontaktu minęły już setki lat, a oni wciąż są młodzi i zakochani. Wciąż są nastolatkami, bo taka jest grupa docelowa opowieści Leonardo Patrignaniego. Przypominają nieco trójkę z cyklu o Harry'm Potterze. Jedna dziewczyna i dwóch chłopaków, obdarzonych niezwykłymi mocami, mogący poruszać się po wszechświatach. Szybko przystosowują się do odmiennych warunków w nich panujących, i nie męczą się zmianami, choć przecież ich pamięć musi być mocno przeciążona.

 

Autor dołożył starań, by młody czytelnik uwierzył jednak w całą opowieść. Młody umysł chłonie to praktyczne zastosowanie teorii względności. Powieść może się podobać nastolatkom, dla których świat - choć stanowi wielką zagadkę - stoi otworem, dając miliony potencjalnych możliwości.

Kup książkę Wszechświaty. Utopia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Wszechświaty. Utopia
Książka
Wszechświaty. Utopia
Leonardo Patrignani
Inne książki autora
Wszechświaty
Leonardo Patrignani0
Okładka ksiązki - Wszechświaty

Według teorii wieloświatów, istnieje nieskończona liczba światów, jak i nieskończone są możliwości naszego w nich istnienia. Przypuszcza...

Wszechświaty. Pamięć
Leonardo Patrignani0
Okładka ksiązki - Wszechświaty. Pamięć

Druga część sagi pt."Wszechświaty" Rzeczywistość wokół nas to tylko jedna z nieskończonych stron kostki. Alex, Jenny i Marco na własnej skórze...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy