Carlosa Ruiza Zafona zna chyba każdy mól książkowy. I, podobnie chyba jak każdy popularny pisarz, budzi on uczucia skrajne. Zdarzają się mu książki słabsze czy lżejsze, jednak podczas lektury jego powieści z pewnością nie sposób się nudzić. To książki, które czyta się z przyjemnością, stanowią też one świetny sposób na ucieczkę od rzeczywistości…
Na
Więźnia nieba miłośnicy pisarza czekać musieli dość długo - chyba zresztą zbyt długo. Książka, wraz z najpopularniejszym chyba
Cieniem wiatru i dobrą
Grą anioła tworzy trylogię, jednak nie trzeba znać wszystkich tych powieści, aby zrozumieć i docenić poszczególne książki.
Akcja po raz kolejny rozgrywa się w Barcelonie, bohaterem jest Daniem Sempre. Jego przyjaciel, Fermin, planuje zmienić stan cywilny, jednak nie jest to takie proste, jakim mogłoby się wydawać. Hiszpania z czasów generała Franco sprawia wrażenie bagna - z unoszącą się nad zgubną tonią złowrogą mgłą. Ludzie z dnia na dzień mogą stracić wszystko: majątek, pochodzenie i dobre imię. Jednak Daniel w imię przyjaźni, jaką żywi do przyjaciela, postanawia pomóc mu odzyskać tożsamość, aby ten mógł poślubić kobietę którą kocha. Nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że dowie się również wielu rzeczy o sobie, o swojej rodzinie, a informacje te zasieją w duszy chłopaka niepokój, który może nawet zrujnować mu życie...
Tak znakomite książki, jak
Cień wiatru nie zdarzają się często, jednak ich miłośnicy zawsze mają nadzieję, że ich kontynuacje dorównają tym najpopularniejszym. Niestety, w tym przypadku się nie udało. Książka jest świetna. Wciągająca, poruszająca, pełna emocji. Czyta się ją ogromnie szybko, powieść wciąga, intryguje, skłania do refleksji, do poszukiwania odpowiedzi na niełatwe pytania czy do snucia przypuszczeń odnoszących się do alternatywnych wersji opisanych wydarzeń. Brak jej jednak magii
Cienia wiatru - tego, co sprawiło, że setki tysięcy czytelników na całym świecie pokochało powieść Zafona.
Jednak, mimo wygórowanych oczekiwań, nie można powiedzieć, by rozczarowanie
Więźniem nieba miało gorzki smak. To po prostu dobra, interesująca książka. Lektura obowiązkowa dla miłośników Carlosa Ruiza Zafona.
Sprawdzam ceny dla ciebie ...