Dzieci marzą o różnych zawodach. Ktoś chce zostać lekarzem, ktoś – fryzjerem, jeszcze inny – kucharzem. Przykłady można by mnożyć. Nie zawsze jednak plany są sprecyzowane. Wiele maluchów jeszcze nie wie, co pragnie robić w dorosłym życiu. Podpowiedzią może być omawiana książeczka. Znajdziemy tu wierszowane opisy niektórych zawodów. Oczywistych, będących marzeniem wielu milusińskich (wspomniani lekarz, kucharz, fryzjerka), ale także mniej popularnych (dietetyk, ksiądz). Autorka opisuje także swoją pracę (jako Magdusia, która jest już duża i pracować musi), dzięki czemu się dowiadujemy, że inspiracją do tworzenia są jej dzieci.
Książeczka bardzo przyjemna w odbiorze. Napisana z poczuciem humoru i wewnętrznym ciepłem. Dużą zaletą są też pełne uroku rysunki. Całość nie jest pozbawiona wad. Nierzadko zdarzają się rymy częstochowskie, które irytują nawet w utworach dla najmłodszych. W niektórych miejscach kuleje też rytm. Jednak wspomniany humor i ciepło powodują, że mogę małym czytelnikom polecić książeczkę. Nie doznają zawodu.
dr Kalina Beluch
Najnowsza książka Magdaleny Dawidziuk-Stach to kontynuacja w II tomiku zbioru dwunastu pięknie zilustrowanych przedstawionych wierszem zawodów. Adresowana...