Recenzja książki: Wielka Wyprawa Ciumków

Recenzuje: DB

„Wielka wyprawa Ciumków” Pawła Beręsewicza to kolejna już opowieść o losach rodziny Ciumków. Wydawnictwo Skrzat wydało między innymi: książkę „Co tam u Ciumków?”, za którą autor otrzymał nagrodę „Guliwer w krainie Olbrzymów” w 2005 roku oraz „Ciumkowe historie, w tym jedna smutna” (Nagroda Literacka im. Kornela Makuszyńskiego, 2008 r.).

„Wielka wyprawa Ciumków” to opowieść o rodzinie z pozoru zwyczajnej, jednak wszyscy jej członkowie dzielą niesamowitą pasję do podróży. Ciumkowie stanowią typową realizację współczesnego modelu rodziny, są bowiem wśród nich: mama, tata, syn – Grześ i córka Kasia. Opowieść zaczyna się w momencie, kiedy Kasia, młodsza córka państwa Ciumków, rehabilituje na stacjonarnym rowerku swoją nogę po kontuzji i przygotowuje się do wielkiej wyprawy rowerowej. Tata, zapalony podróżnik, obmyśla strategię wyjazdu, a Grześ, wieczny maruder, oblicza, że aby dojechać do celu i wrócić do domu nie starczy im wakacyjnego czasu. Cała wyprawa jednak dochodzi do skutku za sprawą świetnie zorganizowanej mamy i logicznie myślącego taty.

Autor zabiera nas w piękną podróż. Najpierw pobudzając naszą wyobraźnię i zabierając nas na wycieczkę samolotem, a potem ukazując nam i odkrywając przed nami uroki miast i miasteczek. Opisuje Prowansję, zabiera nas w ciekawe miejsca w Nicei, przedstawia Cannes i pozwala wylegiwać się na pięknych plażach Lazurowego Wybrzeża. Czytelnik ma możliwość zapoznania się z pięknymi opisami miast, miejsc, które odwiedzają Ciumkowie. Dzień po dniu może razem z Kasią, Grzesiem i ich rodzicami przeżywać niesamowite przygody i odkrywać w sobie zamiłowanie do podróży.

Książka buduje zamiłowanie do wyjazdów, podróżowania, zwiedzania, zapoznawania się z różnymi kulturami, zwyczajami i tradycjami. Ten swego rodzaju dzienniczek z podróży uczy również, jak ważna jest znajomość języków, która pomaga w przypadku problemów pojawiających się podczas takich właśnie wypraw. Paweł Beręsewicz w doskonały sposób przemyca również element nauki. Przedstawia, jak można szybko i sprawnie przeliczać czas, liczyć minuty, zamieniać je w sekundy. Odkrywa również przed czytelnikiem pewne prawa natury, opowiada o życiu skorpionów, które będą towarzyszyć rodzinie przez cały czas wyprawy.

Czytelnik może poczytać również o tak ważnych aspektach życia, jak przyjaźń, autor porusza powszechny problem kłótni pomiędzy rodzeństwem, opowiada o wybaczaniu, przepraszaniu oraz miłości rodziców do dzieci i – dzieci do rodziców. Kolorowe ilustracje Suren Vardanian, w sposób zabawny przedstawiają opisane sytuacje, ale także pobudzają wyobraźnię młodego czytelnika. Duże litery sprawiają, że książka jest odpowiednia również dla młodszych dzieci, które potrafią już samodzielnie czytać. Dzięki wielu dialogom przedstawionym w bardzo interesujący sposób, niepozbawionym humoru i ciekawych dygresji, dobrze i szybko się ją czyta. Dosyć wartka akcja i zmienność sytuacji nie pozwalają na odłożenie lektury na później. Ponadto książka może stać się przyczynkiem do wszczepienia dzieciakom zamiłowania do podróży i rozpoczęcia fascynujących odkryć nieznanych im dotąd miejsc na Ziemi.