Recenzja książki: Wielka historia małej kreski

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Nikogo nie trzeba przekonywać, że to właśnie małe, często pozornie niewiele znaczące wydarzenia potrafią całkowicie odmienić nasze życie albo wskazać nam zupełnie nowe cele. Proste zabawy w dzieciństwie czy fascynacja zwyczajnymi sprawami w starszym wieku mogą procentować zaskakującymi efektami i umiejętnościami. Jako przykład może posłużyć najmłodszym – ale także zdecydowanie dojrzalszym czytelnikom – bohater książki Serge’a Blocha Wielka historia małej kreski.

Pewnego dnia, podczas spaceru mały chłopiec znajduje na drodze kreskę. Niewielką, króciutką, czerwona kreskę, którą postanawia się zaopiekować. „Spotkanie” z tytułową kreską na zawsze odmienia życie chłopca. Mały bohater zaprzyjaźnia się z kreską, poprzez zabawę poznaje jej „zachowania” i „humory”, zabiera ją ze sobą na długie wyjazdy i krótkie spacery. Kreska staje się nieodłącznym przyjacielem chłopczyka. Towarzyszy mu od najmłodszych lat, ale jest dla niego także wsparciem w wieku dojrzewania i niezstąpionym wsparciem po osiągnięciu dorosłości. To właśnie dzięki kresce chłopiec staje się słynnym malarzem, którego prace prezentowane są w najwspanialszych galeriach na całym świecie. 

Opowieść o chłopcu i kresce ma, oczywiście, wymiar metaforyczny, ukazując talent, jaki tkwić może w każdym człowieku. Każdy z nas może być małym bohaterem książki Serge’a Blocha, który zupełnym przypadkiem odkrywa w sobie pokłady zaskakujących możliwości. Kreska stanowi metaforę talentów – niekoniecznie tych związanych z malarstwem czy rysunkiem. Może być też odpowiednikiem talentów muzycznych, tanecznych czy pisarskich. Najważniejsze to dostrzec tę "kreskę", przyjąć ją i „opiekując się”, rozwijać do perfekcji. A być może kiedyś – idąc za przykładem małego chłopca z książki Blocha – staniemy na deskach najwspanialszych teatrów albo zaśpiewamy przed wielotysięczną publicznością. 

Autor pokazuje także, że aby w pełni cieszyć się swoimi talentami, powinniśmy także się nimi dzielić. Tak jak i nam zostały one zupełnie bezinteresownie podarowane, tak i my mamy obowiązek przekazywać je dalej – zachęcając innych do ich rozwijania czy pokazując, jak wiele radości może dawać ciężka praca prowadząca do sukcesu. Opowieść Serge’a Blocha pokazuje także determinację małego bohatera w dążeniu do upragnionego celu, jego sumienny, nierzadko okupiony łzami wysiłek. ale i ogromną radość z jego rezultatów.      

Wielka historia małej kreski to opowieść niezwykle oszczędna w słowach. Na kolejnych kartach książki pojawiają się bardzo krótkie zdania, którym towarzyszą proste, wykonane jakby jednym pociągnięciem flamastra ilustracje. Układ książki jest bardzo przejrzysty. Białe – niekiedy zupełnie puste – strony pokazują, że każdy z nas sam może – i powinien – „namalować” swoją historię. Tylko od nas zależy, jak potoczy się nasze życie, do czego dojdziemy i jakie osiągniemy sukcesy.

Wielka historia małej kreski to znakomita publikacja, kierowana przede wszystkim do młodych czytelników. Przeglądana wspólnie z  rodzicami książka może stać się świetną inspiracją do rozmowy o tym, kim dziecko chciałoby zostać w przyszłości i jakie talenty chciałoby rozwijać. Nie jest to kolejna typowa książka z zakresu motywacji, ale publikacja, która w prosty i przystępny sposób pokazuje, że starannie rozwijane talenty z biegiem lat mogą zyskać bezcenną wartość. 

Kup książkę Wielka historia małej kreski

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Wielka historia małej kreski
Autor
Książka
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy