Cinéma Paradis
(…) Życie to nie film, w którym dwoje ludzi spotyka się i rozstaje, aby kilka tygodni później wpaść na siebie przypadkiem przy fontannie di Trevi tylko dlatego, że oboje w tym czasie postanowili wrzucić do niej monety, wyrażając jakieś życzenie. Ale czasami, nie wiedzieć czemu, tak właśnie bywa - te słowa zapewne w wielu z nas wyzwalają emocje, przywołują wspomnienia o miłosnych przygodach i straconych szansach, o złych decyzjach, które zniszczyły naszą miłość. Wlewają jednocześnie w serca nadzieję, że dopóki żyjemy, nic nie jest stracone, że być może ukochany z dzieciństwa będzie robił zakupy w tej księgarni, do której my właśnie zaglądamy, bądź spotkamy go przypadkiem w ekspresie relacji Sosnowiec -Warszawa…
Mimo wpływu lat, wiele osób chce wierzyć, że tak właśnie będzie i może dlatego powieść Nicolasa Barreau budzi w czytelnikach tak wielkie emocje. Urzekająca prostotą i wdziękiem książka Wieczorem w Paryżu, opublikowana nakładem Wydawnictwa Bukowy Las, to opowieść nie tylko o miłości, ale również o marzeniach oraz walce o ich spełnienie. Mająca w sobie urok dekadencji historia zabiera czytelników na wyprawę uliczkami Paryża, z dala od zgiełku tłumów, od fałszywego blichtru i nowoczesności. Zostajemy sami z romantycznymi latarniami, starymi kamienicami i pocałunkiem, który daje nadzieję na więcej…
W czasach, kiedy wszystko jest na sprzedaż, kiedy małe sklepiki, kawiarenki czy księgarnie odchodzą do lamusa, wypierane przez międzynarodowe sieci, nastawione wyłącznie na zysk, wspaniałym (choć ekonomicznie nieuzasadnionym) pomysłem wydaje się być prowadzenie małego kina studyjnego. A jednak ono wciąż działa, wtopione w jedną z paryskich uliczek, już swoją nazwą obiecując niezwykłe przeżycia. Cinéma Paradis to prawdziwe miejsce z duszą, gdzie w pełni można docenić urok starych filmów, klasyki kina. Jego właścicielem jest Alain Bonnard, który przejął niedochodowy interes od swojego wuja i teraz próbuje zainteresować filmami, które sam nauczył się kochać, również innych ludzi.
Film - w szeroko pojętym tego słowa znaczeniu - był jego marzeniem od dziecka. Przesiadywał całymi dniami u wujka, który wdrażał go w tajniki kinematografii, pokazywał, jak używać sprzętu, zwracał uwagę na szczegóły, umykające zazwyczaj przeciętnemu widzowi. Rodzice Alaina nie wyobrażali sobie jednak syna studiującego reżyserię, a sam chłopak uległ ich namowom i ukończył ekonomię. Jego serce pozostało jednak w starym, zapomnianym kinie, dlatego kiedy tylko nadarzyła się okazja poprowadzenia Cinéma Paradis, zgodził się bez wahania.
Aby przyciągnąć widzów i zapewnić źródło utrzymania nie tylko sobie, ale i młodemu studentowi wyższej szkoły filmowej, który pomaga podczas seansów, a także madame Clémens - wścibskiej, ale serdecznej staruszce sprzedającej bilety, w kinie co środę odbywa się dodatkowy, wieczorny seans, w trakcie którego wyświetlane są filmy o miłości. Właśnie na tych seansach zjawia się regularnie piękna kobieta, odziana w czerwony płaszcz, która zawsze siada w siedemnastym rzędzie. Nieznajoma fascynuje Alaina, ale jego wrodzona nieśmiałość i introwertyzm nie pozwalają mu rozpocząć rozmowy. Kiedy jednak pewnego wieczoru mężczyzna decyduje się na zaproszenie pięknej klientki na kolację, a ona wyraża zgodę, Alain nie może uwierzyć w swoje szczęście.
Romantyczny wieczór zakończony spacerem i pocałunkiem daje nadzieję, że znajomość ta ma szansę przerodzić się w stały związek. Niestety, wydarzenia mające miejsce po tym spotkaniu zaburzają rytm funkcjonowania spokojnego kina i najwyraźniej przekreślają szansę na romans, a może nawet i miłość. Okazuje się bowiem, że Cinéma Paradis zachwyciła znanego nowojorskiego reżysera Allana Wooda i gwiazdę jego filmu, piękną Solène Avril do tego stopnia, że chcą w nim nakręcić „Czułe wspomnienia z Paryża" – miłosną historię, opowiadającą o kobiecie poszukujące młodzieńczej miłości. Solène chętnie zainteresowałaby się również właścicielem kina, ale ten deklaruje uczucie do nieznajomej w czerwonym płaszczu, o której wie niewiele więcej niż przed spotkaniem.
Niestety, kiedy nadchodzi kolejna środa, Mélanie nie zjawia się na seansie. Alain nie posiada ani numeru telefonu, ani jej adresu, a rozpaczliwe próby poznania tożsamości kobiety wydają się skazane na porażkę. Czy rzeczywiście? Dlaczego w kamienicy, do której kobieta wchodziła, nikt jej nie zna?
O tym, czy Alain dostanie jeszcze swoją szansę na miłość, przekonamy się podczas lektury powieści Wieczorem w Paryżu. Historia ta niesie ze sobą emocje towarzyszące poszukiwaniom, zagadkę, ale i spokój płynący z przekonania, że pewne rzeczy pozostają niezmienne. Autor, ograniczając akcję do minimum, skupił się na pięknie słowa oraz na swoich bohaterach i relacjach pomiędzy nimi, dzięki czemu również i czytelnik pozostaje skoncentrowany na sednie historii. Lektura wywołuje również tęsknotę za czasami, kiedy najważniejsza była jakość i atmosfera miejsca, kiedy zysk nie był priorytetem, kiedy warto było za czymś tęsknić. Ta piękna w swej prostocie powieść jest jedną z tych, które nigdy nie stracą swej świeżości i wdzięku, do których można wielokrotnie powracać, za każdym razem poszukując prawdziwych emocji i historii, które po prostu muszą być opowiedziane.
Przypadki nie istnieją! Aurélie Bredin, która po śmierci ojca przejęła restaurację Le Temps des Cerises, jest o tym święcie przekonana. W ten brzemienny...
Kiedy z czegoś dramatycznego rodzi się coś pięknego, może chodzić tylko o miłość. Hélene miała trzydzieści trzy lata, gdy zmarła. Julien, jej mąż...