W czasach liceum narodziła się moja miłość do stolicy Polski. Chciałam szczegółowo poznać historię Warszawy, zwiedzić każdy jej zakamarek oraz, co było moim największym marzeniem, zostać varsavianistką. Od tego czasu staram się przy każdej możliwej sposobności dowiedzieć się czegoś nowego na temat ukochanego miasta, wyruszać na długie spacery jego ulicami, a także jak najczęściej sięgać po literaturę poruszającą temat jego dziejów.
Ostatnio trafiłam na pozycję autorstwa Lecha Królikowskiego i Krzysztofa Oktabińskiego pod tytułem
Warszawa 1914-1920. Okres I Wojny Światowej to czas fascynujący, a za sprawą wspomnianej publikacji czytelnicy mają okazję zagłębić się w historii stolicy i jej okolic w tych trudnych, a jednocześnie wspaniałych latach. Wspaniałych, bowiem 11 listopada 1918, po 123 latach zaborów, Polska odzyskała wytęsknioną niepodległość.
Ważnym, chociaż tylko symbolicznym wydarzeniem tamtych czasów była inicjatywa Komitetu Obywatelskiego, na mocy której Zarząd Miasta przywrócił (21 września) w oficjalnej tytulaturze stołeczność Warszawy.
Bezsprzeczną zaletą książki jest mnogość ciekawostek, jakie poznać można za sprawą publikacji Królikowskiego i Oktabińskiego. Jak choćby te o Dworcu Gdańskim, który niegdyś nosił nazwę Dworca Kowelskiego oraz o warszawskich mostach. Niezwykle intrygująca jest również informacja o trafieniu przez piorun magazynu amunicji na Cytadeli 26 lipca 1914 roku i przypisaniu temu wydarzeniu znaczenia symbolicznego. Wielu mieszkańców Warszawy intrygował zapewne budynek znajdujący się na ulicy Inżynierskiej, niedaleko biblioteki. Mieścił się tam niegdyś wielki magazyn firmy Wróblewski i S-ka.
To zaskakujące, jak wiele cennych i intrygujących informacji znaleźć można we wspomnianej publikacji. Na szacunek zasługuje także dbałość o zebranie niezwykle licznych i interesujących ilustracji z owego okresu. Zdjęcia mostu Kierbedzia, teraz Śląsko-Dąbrowskiego, Pałac Saski, plac Zamkowy, Krakowskie Przedmieście, Plac Zbawiciela, ulica Miodowa... Wszystkie te miejsca mamy okazję poznać z innej, dotychczas nieznanej strony.
Znajomość historii własnego kraju czy własnego miasta to sprawa niezwykle ważna. W tym celu nie zawsze trzeba sięgać po podręczniki szkolne czy trudne publikacje naukowe. Warto czasem sięgnąć po pamiętniki, dzienniki czy pozycje takie, jak
Warszawa 1914-1920 autorstwa Lecha Królikowskiego oraz Krzysztofa Oktabińskiego. Obaj autorzy w sposób interesujący opisali wydarzenia tamtych lat oraz życie codzienne mieszkańców stolicy i jej okolic. Niezwykle ciekawa, ogromnie wartościowa to publikacja.