Po rewelacyjnym, wręcz bezkonkurencyjnym, ósmym tomie serii Pretty Little Liars - Pożądane raczej trudno będzie znaleźć równie zaskakujące fakty w kolejnych częściach dedykowanej nastolatkom serii. Kolejny tom, Uwikłane. Pretty Little Liars zabiera czytelnika w świat dość już nadszarpniętych nerwów czterech nastolatek z Rosewood. Czy dziewczynom może przydarzyć się coś gorszego niż śmierć Alison, prawdziwej panny DiLaurentis? Śmierć, której świadkami były podczas niedawnego, wspólnego wyjazdu. A może Alison wcale nie zginęła? Bo w końcu kto stoi za SMS-ami z bezczelnym podpisem „A.”?
Kolejny, ostatni już rok szkolny w Rosewood Day, kolejne wyzwania, obowiązki i przygody. Emily, Aria, Spencer i Hanna znowu się od siebie oddaliły, a misternie budowana przyjaźń po raz kolejny legła w gruzach. Co tym razem było tego przyczyną? Zdarzenia w górach Pocono? Powrót prawdziwej Alison? Intrygi i matactwa, jakie wyszły na jaw? Nic bardziej mylnego. Zdarzenia te zbliżyły dziewczyny na tyle, by pragnienie rozstania ze wspomnieniem Alison zaprowadziło je na wspólne wakacje. Na Jamajkę.
To właśnie od Jamajki, a raczej od mglistych retrospekcji rozpoczyna się dziewiąta już część serii. Co wydarzyło się podczas tych pozornie spokojnych, błogich i mających ukoić nerwy i stres dziewczyn wakacji? Kogo spotkały cztery nastolatki z Rosewood? Jak potoczyły się zdarzenia? Czego Emily, Aria, Hanna i Spencer najbardziej żałują? O tych oraz o jeszcze mroczniejszych sprawkach ślicznych Kłamczuch opowiadają Uwikłane.
Czy dziewiąty tom, opowiadający o nastolatkach z niewielkiego miasteczka, może być jeszcze wciągający? Jeśli autorką serii jest Sara Shepard, to odpowiedź bez wątpienia brzmi: tak. Wydarzenia i intrygi, jakie tworzy i opisuje Sara Shepard sprawiają, że od książki naprawdę trudno jest się oderwać. Oprócz tego duża liczba bohaterów, ich koligacje, związki i powiązania sprawiają, że wprowadzenie nawet najdrobniejszych zmian – zerwanie z chłopakiem, początek nowej znajomości, decyzja o podjęciu nowej pracy – sprawiają, że akcja powieści nabiera nowego tempa i świeżości. Historie takie można bowiem tworzyć bez końca.
Seria Pretty Little Liars ujmuje przede wszystkim licznymi zaskakującymi faktami, które autorka trzyma w tajemnicy aż do samego końca. Sprawnie poprowadzone intrygi, wydarzenia skonstruowane w taki sposób, że – choć trudno w to uwierzyć – rzeczywiście mogłyby się wydarzyć oraz spójność wątków, jakie przewijają się nie w jednym, ale już w dziewięciu tomach - to argumenty, które powinny przekonać każdego, kto jeszcze po książki Sary Shepard nie sięgnął.
I podobnie, jak to bywało w każdej części serii, także i dziewiąty tom wieńczy otwarte zakończenie. Niedosyt dodatkowo wzmaga i podsyca zamieszczony na końcu każdej książki rozdział zatytułowany Co będzie dalej… Fani serii po rewelacjach opisanych w powieści odczuwają potężny niedosyt i z niecierpliwością wyczekują kolejnej. Ostatni rozdział to prawdziwe tortury i niezwykle trudny test cierpliwości.
Chociaż jak dotąd wiele faktów ujrzało już w Rosewood światło dzienne, to układanka nie jest jeszcze skompletowana. Luki, tajemnice i niewyjaśnione zdarzenia podsycają apetyt czytelników. Jak skończy się opowieść o pięknej Alison DiLaurentis i jej ślicznych przyjaciółkach? Trudno przewidzieć. Ale z pewnością nie obejdzie się bez wielkiego huku.
Siódmy tom popularnej serii "Pretty Little Liars" KTOŚ BARDZO WAM BLISKI ZNA WSZYSTKIE ODPOWIEDZI. A. Emily, Aria, Hanna i Spencer są niemal...
Trzecia część cyklu "Pretty Little Liars". MYŚLAŁYŚCIE, ŻE WAM ODPUSZCZĘ? PRZEZ CAŁY CZAS MAM NA WAS OKO. I MOŻE NAWET PATRZĘ NA WAS TERAZ. A. Do mediów...