Recenzja książki: Upierz

Recenzuje: Paulina Rudnicka-Kępa

 Jeśli interesują Cię mroczne tajemnice i historie, które balansują na krawędzi rzeczywistości i nadprzyrodzoności, ta książka może być dla Ciebie. Tło historyczne i tajemnicza atmosfera mogą okazać się interesujące dla miłośników gatunku.

Fabuła

"Upierz" to powieść grozy osadzona w XIX-wiecznej wsi Kay, niedaleko Zielonej Góry. Nowy pastor, Erich von Reuss, przybywa do parafii nieświadomy mrocznych tajemnic kryjących się w tej miejscowości. W miarę rozwoju fabuły odkrywa morderstwo, a plebanię nawiedza tajemnicza, piękna nieznajoma. Wspólnie z masonem i ekscentrycznym hrabią, Erich stara się rozwikłać zagadkę niezwykłych wydarzeń.

Autorka zgrabnie łączy różne gatunki literackie: powieść grozy, kryminał i literaturę obyczajową, co czyni tę opowieść nieszablonową i fascynującą. Jednak mimo obietnic zawartych w opisie, książka nie dostarcza oczekiwanego dreszczyku emocji i poczucia grozy, co sprawiło, że pod tym kątem poczułam zawód. Odniosłam wrażenie, że połączenie tak wielu gatunków rozmyło to, czego oczekiwałam.

Postacie

Erich von Reuss to postać, której wewnętrzne zmagania i przemiana stanowią serce powieści. Z osoby niezdecydowanej, nieświadomej tego, czego pragnie od życia, staje się mężczyzną, który stara się uporządkować swoje życie. Jest on jednocześnie silny i pełen wątpliwości. Ta rozbieżność sprawiała, że nie do końca rozumiałam jego motywy, a czasem wydawały się one nielogiczne, co utrudniało mi zapałanie do bohatera sympatią, a to z kolei wpływało na odbiór całej powieści. 

Kolejną postacią jest nieznajoma, której przeszłość była moim ulubionym wątkiem powieści. Na początku tajemnicza, piękna i groźna, wręcz magnetyzująca, z czasem odsłania swoją ludzką twarz, sprawiając, że łatwo się z nią utożsamić. Każdy z nas skrywa swoje demony.

Postacie drugoplanowe, takie jak mason i hrabia, dodają historii barw i różnorodności. Z ciekawością przyglądałam się tajemnicom i kontemplacjom masona oraz ekscentrycznemu zachowaniu i intrygom hrabiego.

Motywy

Motywy poruszane w książce "Upierz" są niezwykle różnorodne. Powieść skłania do refleksji nad ludzką naturą, wolnością, odpowiedzialnością za swoje decyzje oraz odkrywaniem samego siebie. Innym motywem jest walka dobra ze złem i to, jak cienka granica dzieli nas między nimi.

Autorce należy pogratulować dogłębnych badań nad polskim i germańskim folklorem. Książka jest przepełniona różnymi wierzeniami i zabobonami XIX-wiecznej społeczności, podsuwając bohaterom nowe metody walki ze złem. Chociaż znajomość dawnych wierzeń zrobiła na mnie duże wrażenie, chwilami czułam się przesycona i zagubiona wśród licznych metod walki, zabobonów i rytuałów z dawnych lat.

Jednym z ważniejszych, moim zdaniem, motywów jest wybór między miłością a duszą. W tym momencie przystanęłam na chwilę i próbowałam znaleźć odpowiedź w samej sobie.

Wady i zalety

Podczas czytania książki "Upierz" dostrzegłam wiele zalet, takich jak interesujące wątki moralne, pomysł osadzenia XIX-wiecznych realiów z elementami nadprzyrodzonymi, klimatyczna sceneria, tajemniczość i intryga oraz szerokie pole do interpretacji. Mimo to, książka była dla mnie trudna w odbiorze. Moim zdaniem "Upierz" ma kilka wad, które przysłaniają te atuty.

Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to nierówne tempo akcji. Na początku jest tak szybkie, że miałam wrażenie, że coś mnie ominęło, gdyż główny bohater zmienia się o 180 stopni z kartki na kartkę, a jego przemiana nie jest poparta wiarygodnymi przemyśleniami. W kolejnych częściach fabuła zwalnia do tempa, które momentami bywa nużące. Styl pisarski niestety nie wciągnął mnie w odpowiedni sposób w mroczny klimat powieści grozy, przez co poczułam lekki zawód. Decyzje głównego bohatera wydawały mi się chwilami nieracjonalne, przez co nie zapałałam do niego większą sympatią. Jednak zrekompensowałam to, śledząc ciekawe losy innych postaci.

Ocena

Czy książka spełniła moje oczekiwania? Nie do końca. Wielkim plusem jest interesujący zarys fabularny i motywy, które odnalazłam w powieści. Jednak nierówne tempo, brak odczucia obiecywanej grozy oraz niedostateczny opis przemiany głównego bohatera odebrały mi część radości z lektury, skutkując znużeniem.

"Upierz" jest debiutem Pauliny Pudło, która wykonała ogrom pracy, zagłębiając się w polski i germański folklor. Jej wysiłek w poszukiwaniu perełek tych tradycji jest godny podziwu. Mimo że książka nie spełniła w pełni moich oczekiwań, warto docenić jej zalety i wysiłek autorki.

Podsumowując, "Upierz" jest powieścią o wielkim potencjale, ale z pewnymi niedociągnięciami. Choć nie dostarczyła mi oczekiwanego dreszczyku emocji, uważam, że Paulina Pudło ma talent i potencjał do tworzenia kolejnych, lepszych dzieł. Z niecierpliwością będę czekać na jej przyszłe książki, mając nadzieję na bardziej dopracowane i wciągające historie.

Tagi: upierz

Kup książkę Upierz

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Upierz
Książka
Upierz
Paulina Pudło
Reklamy