Sięgając po powieści Richarda Paula Evansa z dużą dozą pewności można zakładać, że dostarczą one wzruszeń, a czas spędzony na ich lekturze nie będzie zmarnowany. Tak jest też w przypadku książki Ulica Noel, wchodzącej w skład serii z Noel – powieści rozgrywających się w czasie Bożego Narodzenia.
Akcja książki toczy się zimą 1975 roku w małym miasteczku w stanie Utah w USA. Elle to młoda, niespełna trzydziestoletnia wdowa, samotnie wychowująca siedmioletniego syna. Kobieta pracuje jako kelnerka i z trudem wiąże koniec z końcem. Mąż Elle zginął na wojnie w Wietnamie, zaś ich syn Dylan jest jedynym czarnoskórym mieszkańcem miasteczka. Gdy pewnego dnia po raz kolejny awarii ulega stary samochód Elle, kobieta wie, że naprawa będzie ją sporo kosztować, a świąteczne oszczędności szybko stopnieją. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności auto Elle zostaje naprawione niemal za darmo przez Williama, nowego pracownika tutejszego warsztatu samochodowego, a znajomość z tym tajemniczym mężczyzną zaczyna coraz bardziej angażować Elle.
Ulica Noel to powieść, której akcja osadzona jest niemal 50 lat temu. Na stronach książki autor sprawnie i wiarygodnie portretuje rasizm i niechęć białych Amerykanów do czarnoskórych obywateli. Zachowanie niektórych postaci jest bulwersujące, nieakceptowalne i naganne, co piętnują przyjaciele głównej bohaterki. Jednak ból, jakiego doświadcza Elle z powodu koloru skóry swojego dziecka, jest trudny do wyobrażenia.
Richard Paul Evans koncentruje się przede wszystkim na relacjach i emocjach bohaterów. A w ich portretowaniu autor jest prawdziwym mistrzem. Empatia, z jaką przedstawia życie samotnej matki, mocno wzruszy czytelników. Z ogromnym wyczuciem autor ukazuje też uczucia weterana wojennego, targanego zespołem stresu pourazowego. Te trudne emocje – Elle i Williama – zdają się wywierać ogromny wpływ na atmosferę książki. Autor znakomicie równoważy jednak smutek, strach i ból nastrojem, jaki towarzyszy ludziom w oczekiwaniu na święta Bożego Narodzenia. Wiara, nadzieja i miłość to uczucia, które zdają się rodzić na pogorzelisku, w miejscu, gdzie ani Elle, ani William nigdy by się ich nie spodziewali.
Ulica Noel to powieść, która angażuje od pierwszej do ostatniej strony. Lekka narracja, wiarygodni bohaterowie, świetnie zarysowane opisy przestrzeni sprawiają, że wraz z postaciami przenosimy się do małego, zaśnieżonego amerykańskiego miasteczka. Miasteczka, w którym na ulicach parkują plymouthy, a w barach kelnerka podchodzi z dzbankiem, by dolać gościom kawy. Ulica Noel to niosąca pocieszenie i wlewająca w serce radość książka o tym, że każdy może liczyć na drugą szansę.
Kiedy Christina planowała swój wymarzony ślub, nie miała pojęcia, że wydarzenia potoczą się zupełnie innym torem, niż tego pragnęła. Paul również...
Przyjaciele Eliany mówili, że jej życie to bajka. Dziewczyna z amerykańskiego miasteczka zakochała się w przystojnym Włochu i zamieszkała z nim...
- Taka jest cena miłości. Ryzyko, że się ją straci. Ale jest warta tego ryzyka.
Więcej