Recenzja książki: Uczę się i bawię. Łamigłówki obrazkowe

Recenzuje: Damian Kopeć

Łamigłówki dla małej główki

Dzieci lubią się bawić. Dzieci lubią się uczyć. Lubią łączyć naukę i zabawę. Trzymam oto w rękach książeczkę temu służącą. Uczę się i bawię. Łamigłówki obrazkowe są przeznaczone dla dzieci w wieku przedszkolnym, od czterech lat wzwyż. Zawierają urozmaicone, dostosowane do wieku zadania, których celem jest rozwój motoryki dziecka, koordynacji oko-ręka oraz umiejętności rozwiązywania problemów. Dzieci znajdą w tej książeczce labirynty, łamigłówki, zadania na poszukiwanie różnic między podobnymi obrazkami, na łączenie przedmiotów w pary, szukanie brakujących elementów.

Mocno zaskakuje duży format książki: 29,0 na 37,8 cm. Jest ona naprawdę spora. Poszczególne strony są dosyć sztywne - jak w bloku technicznym. Na każdej z nich możemy znaleźć jedno lub dwa zadania, większe i mniejsze. Rysunki są duże, utrzymane w pastelowych kolorach, uproszczone, ale nie rażące oka i nie wywołujące niemiłych wrażeń estetycznych. Opisy zadań są jednoznaczne, nie budzą wątpliwości. Wytłumaczenie dziecku, jaki jest cel zadania, może jednak wymagać inwencji opiekuna - wszak jest w opisach mowa o zbiorach, kształtach, figurach, kolorach. W zależności od wieku i stopnia rozwoju dziecka, wiedza o tych pojęciach może być różna.

Cenną rzeczą w książce są naklejki, których znajdziemy ponad dwieście. Można wykorzystać je przy pracy z książką, jako część systemu motywacyjnego - nagradzania dziecka. Naklejki są powiązane z zadaniami zamieszczonymi w książce.

Zadania są urozmaicone, choć stanowią pewien z góry określony typ ćwiczeń. Dziecko ma możliwość odnajdywania dróg w labiryntach, dopasowywania rzeczy lub wyszukiwania elementów nie pasujących do reszty. Częste są zadania wymagające kolorowania, choć w dość niewielkim wymiarze. Duży format książki i duże rysunki sprawiają, że ćwiczenia manualne powinny być łatwiejsze dla mniej wprawnej rączki. Nietypowy format wyróżnia książkę wśród dość bogatej oferty wydawniczej skierowanej do przedszkolaków.

Z własnego doświadczenia mogę potwierdzić, że rola tego typu książek jest dla dziecka nieoceniona. Dzięki nim mają pierwszy kontakt z książką, poznają nowe pojęcia, słowa. Uczą się, bawiąc, ujawniają rozmaite zdolności. Wykonanie zadania sprawia dzieciom radość, a pochwała daje ogromną satysfakcję. Ćwiczenia zawarte w książkach stymulują rozwój intelektualny dziecka, a czas spędzony z rodzicami i opiekunami sprzyja pogłębieniu więzi emocjonalnych.

Kup książkę Uczę się i bawię. Łamigłówki obrazkowe

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Uczę się i bawię. Łamigłówki obrazkowe
Inne książki autora
Wielka Księga Armii Krajowej
praca zbiorowa0
Okładka ksiązki - Wielka Księga Armii Krajowej

„Twym obowiązkiem będzie walczyć z bronią w ręku. Zwycięstwo będzie Twoją nagrodą, zdrada karana jest śmiercią!” Przysięga Armii Krajowej Fenomen...

Europa wobec wyzwań gospodarki globalnej
Praca zbiorowa0
Okładka ksiązki - Europa wobec wyzwań gospodarki globalnej

Autorzy niniejszej książki postawili sobie ambitny cel zdiagnozowania stanu gospodarki Europy na początku XXI wieku oraz zaprezentowania wybranych zagadnień...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy