Recenzja książki: Trupia farma

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Rozwiązywanie zagadek kryminalnych to skomplikowana procedura, nad którą pracują dziesiątki osób, będących przedstawicielami organów ścigania, prokuratorami, lekarzami sądowymi oraz antropologami. Jeśli ciało ofiary zostaje znalezione kilka chwil po dokonanym morderstwie, wówczas badaniem zwłok zajmuje się lekarz sądowy. Sprawa znacznie komplikuje się w momencie, gdy zwłoki znajdowane są długo po dokonanej zbrodni. Osobą, która może odpowiedzieć na pytanie dotyczące tego, kim była ofiara, w jaki sposób zmarła oraz kiedy nastąpiła śmierć, jest antropolog sądowy. Trupia Farma to pełna ekspresji historia badań prowadzonych na ulegających rozkładowi ludzkich szczątkach, opowiedziana przez Billa Bassa, jednego z najlepszych antropologów sądowych.

 

Wejście na ścieżkę antropologii było dla Billa Bassa, jak dla wielu studentów, wybierających ostatecznie odbiegające od ich pierwotnych planów kierunki swoich studiów, właściwie przypadkiem. Wybór ten okazał się jednak strzałem w dziesiątkę, dziedziną, w której przyszły naukowiec zrealizował się oraz stworzył innowacyjne i dotychczas nieznane metody badań. Jako antropolog sądowy, Bill Bass, oprócz pracy naukowej na Uniwersytecie Tennessee, współpracował z policją i prokuraturą przy identyfikacji zwłok, które znajdowały się w stanie daleko posuniętego rozkładu. Dzięki swojej wiedzy i umiejętnościom przyczynił się on do rozwiązania spraw, które na pierwszy rzut oka wydawały się niezwykle trudne, wręcz - beznadziejne. Badanie zwłok przez antropologa sądowego polega na wyłuskaniu jak największej ilości informacji dotyczącej zmarłej osoby na podstawie kości jej szkieletu. Podczas wielu lat rozwiązywania spraw kryminalnych, Bill Bass doszedł do wniosku, że zagadki te można by było rozwiązać w szybszy sposób, bądź też doprowadzić do zakończenia niejasne i niejednoznaczne sprawy, mając w ręce narzędzie, jakim jest solidna wiedza na temat procesu rozkładu ciała.

 

Ośrodek Antropologii Sądowej Uniwersytetu w Tennessee, zwany także „Trupią Farmą”, to miejsce, w którym od kilkudziesięciu lat Bill Bass wraz ze swoimi studentami bada rozkładające się ciała. Ciała te dostarczane są do instytutu za zgodą rodziny zmarłego bądź też na specjalne, zapisane przed śmiercią życzenie pacjenta. Zwłoki poddawane są działaniu przeróżnych czynników, w tym wysokiej bądź niskiej temperatury a także obserwowany jest czas rozwoju czerwi na powierzchni ciała. Badane zwłoki odpowiadają także na pytania dotyczące tego, jaki wpływ na rozkład ciała i rozwój owadów mają zadane ofierze rany, jak wyglądać będą zwłoki poddane spaleniu (zarówno w wyniku nieszczęśliwego wypadku w domu, jak i pod wpływem umyślnego podpalenia). Ciała na "Trupiej Farmie" zamykane są także w samochodach – w bagażnikach, na siedzeniach i tam też obserwowany jest proces ich rozkładu.

 

Trupia Farma to zatem wstrząsająca, ale także niezwykle pouczająca opowieść o tym, jak bardzo nauka – nawet rozwijana w tak kontrowersyjny sposób – może przyczynić się do niedającego się podważyć żadnymi argumentami stwierdzenia i udowodnienia przestępcom oraz mordercom ich winy. Książka Billa Bassa u przeciętnego, niezwiązanego z antropologią czy medycyną sądową czytelnika wywołać może szok. Opis rozkładających się ciał, krótki czas, jaki potrzebny jest muchom i ich larwom na „pożarcie” ciała niemal do gołych kości oraz inne, sugestywnie opisane procesy gnilne u niejednego czytelnika wzbudzą obrzydzenie. Do publikacji Billa Bassa należy jednak podejść z dystansem. Autor nie chce nikogo straszyć, nie chce też z premedytacją wzbudzić w czytelniku odrazy, po prostu opisuje swoją ciężką i wymagającą wiele cierpliwości oraz solidnej wiedzy i doświadczenia pracę.

 

Książka Billa Bassa napisana została prostym, przystępnym i jasnym językiem. Dodatkowo autor umieścił także na końcu publikacji schemat ludzkiego szkieletu i czaszki ze stosownymi podpisami oraz słowniczek trudniejszych terminów. Aneks ten znajduje się niejako także "między wierszami" publikacji. Autor, gdy tylko opisuje badane szczątki lub fragmenty kostne, natychmiast spieszy z krótkim i obrazowym opisem, dotyczącym tego, skąd dana kość pochodzi bądź też czym się charakteryzuje.

 

W publikacji, oprócz pracy zawodowej, osiągnięć oraz prowadzonych na Trupiej Farmie badań, Bill Bass dzieli się także z czytelnikiem swoim prywatnym życiem oraz licznymi refleksjami. Mało kiedy w książkach tej kategorii, będących swoistym połączeniem literatury faktu i popularnonaukowej, autorzy wchodzą na intymny grunt swojego życia. Trupia Farma jest zatem, oprócz fascynującej wyprawy w świat antropologa sądowego, także świadectwem ogromnego zaangażowania, pionierskiej pracy i odwagi Billa Bassa - człowieka, dzięki któremu wiele makabrycznych zbrodni ujrzało światło dzienne, a odpowiedzialni za nie zbrodniarze ponieśli zasłużoną karę.

Tagi: bóg

Kup książkę Trupia farma

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Trupia farma
Autor
Książka
Trupia farma
Bill Bass
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy