Szkoła, nauczyciele, kumple, rodzice i rodzeństwo – to codzienność, z którą „radzić” musi sobie większość dorastających dzieci. A, jak wiadomo, nie są to żarty! Dowodzą tego chociażby przygody Tomka Łebskiego, o których młody czytelnik może przeczytać w książce Dziesięć niesamowitych historii.
Do czego może przydać się pasiasta, wełniana, wydziergana przez babcię kamizelka? Co można wygrać w szkolnej loterii? Dlaczego wypad ze starszą siostrą do galerii handlowej wcale nie musi być nudny? Jak skończy się szkolna parada? Co robią celebryci w miejskiej bibliotece? Na te i na więcej szkolnych pytań czytelnik znajdzie odpowiedzi w książce o przygodach Tomka Łebskiego.
Książka Liz Pichon to rewelacyjna propozycja dla uczniów szkół podstawowych. Bohater uczęszcza do piątej klasy i tam zmaga się ze szkolnymi obowiązkami, pomysłami nauczycieli (często bardzo oryginalnymi), spędza czas z przyjaciółmi i znosi narzekania co bardziej niezadowolonych klasowych kolegów. Ot, powiedzielibyśmy: szkolna rzeczywistość. Liz Pichon ma jednak tę przewagę nad publikacjami kierowanymi do tej grupy wiekowej, że jej książka jest wiarygodna. A to ważne, gdyż dzieci (i te starsze, i młodsze) nie lubią, gdy się je oszukuje. Autorka nie opisuje szkoły tak, jak w jej mniemaniu ona wygląda (albo wyglądać powinna w oczach dorosłego), ale ukazuje ją w prawdziwym świetle, przyjmując perspektywę dziecka. To, co przytrafia się Tomkowi (oraz jego kolegom i koleżankom), z pewnością nieraz przytrafiło się każdemu z nas (albo naszym dzieciom). Liz Pichon przyznaje zresztą, że postać Tomka wzorowana była na niej z czasów, kiedy autorka była jeszcze dzieckiem. Być może to właśnie wykorzystanie własnych wspomnień i okraszenie ich dodatkowymi żartami sytuacyjnymi sprawia, że przygody Tomka Łebskiego czyta się z tak wielkim entuzjazmem.
To jednak nie wszystko. Zabawnej narracji towarzyszą równie dowcipne ilustracje. Całość sprawia wrażenie notesu lub dziennika, w którym główny bohater spisuje swoje spostrzeżenia i wydarzenia z kolejnych dni. „Bazgroły”, kilka rodzajów fontów, zabawne rysunki bohaterów tworzą ni to komiks, ni to tradycyjną książkę, ale z pewnością publikację, od której trudno się oderwać.
Zaprezentowane w książce Dziesięć niesamowitych historii opowieści bawią humorem słownym i sytuacyjnym, ale nigdy nie przekraczają granicy dobrego smaku. Dowcipy są wyważone i trafione, autorka nie ucieka się do popularnych w publikacjach kierowanych do tej grupy wiekowej żartów, których głównym elementem jest np. bekanie.
Lektura Tomka Łebskiego. Dziesięciu niesamowitych historii nie wymaga znajomości poprzednich części serii. Jednak po przeczytaniu tej publikacji wielu czytelników nabierze chęci do sięgnięcia po wcześniejsze tomy. Wszak seria Tomek Łebski obchodzi w tym roku dziesiąte urodziny. To świetny pretekst, by poznać wszystkie książki w niej wydane.
Ta książka zawiera POTWORY - TAJEMNICĘ - FESTIWAL MUZYKI - ZNIKAJĄCE RZECZY - mnie i Marka Meldunkowego (niekoniecznie w TEJ kolejności). I bardzo surową...
Pan Pełniczewicz zlecił klasie wykonanie specjalnego projektu: stworzenie drzewa genealogicznego! Tomek jest gotowy, by dowiedzieć się więcej o rodzinie...