Recenzja książki: To nie jest prawdziwe życie

Recenzuje: Justyna Gul

Rzecz o życiu

 

Zazwyczaj dość sceptycznie podchodzę do zbiorów opowiadań - szczególnie, kiedy nazwisko autora nie jest mi znane. Odczucia w trakcie lektury są różne – czasami teksty stanowią miłe zaskoczenie i zapowiedź tego, że z uwagą będę śledziła dalsze poczynania autora, czasami zaś wiem, że dane nazwisko zmusi mnie do zastanowienia się nad dalszym ciągiem brnięcia przez zaspy słów, o kolejnych pozycjach wydawniczych w jego dorobku już nawet nie wspominając.

 

Bywa też tak, że zebrane w zbiorze opowiadania poddałabym ostrej selekcji, a jednak można wśród nich wyłowić te perełki, które warte są oprawy. Do której z tych grup należą opowiadania Tomasza Królickiego, zebrane pod wspólnym tytułem To nie jest prawdziwe życie? Zdecydowanie do tej trzeciej, bowiem wśród znakomitych tekstów (paradoksalnie, nagrodzone w 1996 roku opowiadanie Piramida nie zwróciło mojej uwagi), znajdują się również opowiadania gorszej jakości. Całość jednak tworzy niezwykłą kolekcję ludzkich sylwetek i losów ludzi żyjących – wbrew prowokacyjnemu tytułowi – prawdziwym życiem.

 

"Prawdziwe życie" często oznacza dla autora trwanie na granicy ubóstwa, gdy w oparach alkoholu topi się rozczarowania i smutki, gdzie śmierć czai się na wyciągnięcie ręki. Autor, obdarzony niezwykłym zmysłem obserwacji, rysuje rzeczywistość, której bardzo często nie chcemy widzieć, ludzi, od których uciekamy wzrokiem, zadaje też egzystencjalne pytania, zmuszając do zastanowienia się nad swoim życiem, czego często nie chcemy robić. 

 

Zbiór otwiera wspomniana już Piramida, ale to Duplikacja przyciąga ironią sytuacji i wizją rozdwajania się osób – bohater zawsze dwudziestego szóstego dnia każdego miesiąca jest bogatszy o… kolejne żony, których przybywa w tempie wykładniczym. Jeśli uśmiechacie się na myśl o idylli, jaka wiąże się z wielożeństwem, to koniecznie musicie przeczytać ten tekst. Wstrząsające, ale przyciągające makabrycznymi wizjami jest też opowiadanie Henio, opowiadające o tragicznym finale przeprowadzki i (nie)żywej niespodziance, czekającej w nowym, wymarzonym lokum. Do refleksji skłaniają też Strażnicy oraz dysputy Johanna i Maksa na temat rozciągłości świata i sposobów postrzegania. Do wiedzy mi tęskno, Johann. Do poznania prawdy mi tęskno. Do znalezienia jakiegoś sensu mi tęskno – mówi jeden z bohaterów. Czy my również możemy utożsamiać się z tymi problemami?Z powyższym tekstem niezwykle dobrze współgra opowiadanie  Mama Wojtusia, w którym czytamy: Od dłuższego już czasu podejrzewam, ze coś jest nie tak. To znaczy z rzeczywistością. Czy bohater faktycznie ma podstawy, by wątpić w otaczający go świat? Dokąd zaprowadzi go pogoń za niewyjaśnionymi sytuacjami?

 

Nie sposób  przybliżyć tu wszystkich czternastu opowiadań autora, warto zostawić bowiem uczucie lekkiego niedosytu i zapowiedź tak wciągających tekstów, jak Arystokrata czy W krainie mastodontów. Wszystkie one jednak otwierają nas na otaczający nas świat, na absurdy rzeczywistości i na istotny jej element, czyli… ludzi. Sporo w zbiorze Królickiego czarnego humoru, ironia jest doskonale wyważona i nie zniechęca ostentacyjnością, a nawet umożliwia konfrontację z własnym poglądem na życie. Może wówczas stwierdzeniu To nie jest prawdziwe życie uda nam się przeciwstawić słowa – "To właśnie jest prawdziwe życie".

Kup książkę To nie jest prawdziwe życie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce To nie jest prawdziwe życie
Książka
Recenzje miesiąca
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Szczerbata śmierć
Arkady Saulski
Szczerbata śmierć
Bez litości
Michał Larek
Bez litości
Z okruchów nadziei
Anna Siedlecka
Z okruchów nadziei
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy